Gdzie ostatnio"byliście"?

W UK można trafić na niesamowite okazje. Też kupiłem kilka rzeczy, ale byłem tam wieki temu. M.in. CD Judge Dreada czy kilka książek o reggae. W Polsce ich poza paroma pozycjami w ogóle nie ma.
Co do zamku, to ten, który odwiedziłem - po lewo (Neuschwanstein) jest pierwowzorem do tego po prawej z Disneya.

3 polubienia

Faktycznie,musiala byc inspiracja:))
A z takich okazji,przypomniales mi jak kiedys w Oxfamie,wcale nie takim tanim jak na second hand,trafilem opasle tomiszcze na 50 lat notowan listy przebojow top 20.Ta bendyktynska praca kosztowala mnie…75 pensow :thinking:

1 polubienie

Wypije Twoje zdrowie,pomoge jesli zachcesz,zagram Ci takiego bluesa ze zapamietasz…I w ogole co zechcesz to masz jak w banku,o ile bedzie mnie stac.
Ale pozwol mi sie troche nacieszyc bo prawie 5 lat nie bylem w Londynie tak jak dzisiaj…

1 polubienie

Tekst sformatowany

Też byłem.U Sherlocka…Procz Angoli i polskiej pary,sami Rumuni :grin:

2 polubienia

o budowniczym tego pierwszego zamku powiadano, ze mial nieco nierowno pod kopula…

3 polubienia

Ja u Stacha. Bez zdjęcia.

Podobno tak było. Bawarię doprowadziłby do bankructwa. Za ten jeden zamek są mu jednak wdzięczni, pół świata tam widziałem …

2 polubienia

@benasek
To naprawde godne podziwu!!!
Tym bardziej ze jak widze robisz to wszystko bardzo dobrze
Ja podobnie mialam w Polsce:
Mialam stala prace, dodatkowa prace, studiowalam jeszcze raz (tym razem to co mnie interesowalo zaocznie) i prowadzilam grupe “Artystow” i kabaret studencki, nie mowiac juz o dyskotekach
I sama sie sobie teraz dziwie, no ale bylo tgo w czasach mlodosci mojej szumnej…

3 polubienia

3 polubienia

“Co sie wydarzylo w Madison County?” :wink:

2 polubienia

A bo ja pamiętam…?
Mam inne zmartwienia. Z pracy chcą mnie wysłać do kraju żabojadów.
A wiadomo że kobiety tam narzucają się SMOKOM (SMOK wie, już tam był, się przekonał osobiście).
Do tego wszystkie chcą po francusku…rozmawiać, nawet jak znają angielski…
I dziewic w takim kraju nieurodzaj… :sleepy:

1 polubienie

Zapora Pilchowice to tam zapadła bardzo ważna decyzja życiowa. Wiem, że nie będę żałowała chociaż jeszcze jest ciężko… Wiadukt kolejowy robi wrażenie, umieszczony jest nad samym torem rzeki i jeszcze 3 lata temu jeździł tam pociąg. Uwielbiam takie miejsca :relaxed:

3 polubienia

Poznaję @ratatujka - most nad jeziorem Pilchowickim - super konstrukcja. Szedłem nim z dusza na ramieniu bo ma dziurawą nawierzchnię.

3 polubienia

A z podróży, to byłem w Rawie Mazowieckiej. Służbowo. Nic ciekawego.

1 polubienie

Uwielbiaj i fotografuj…
Wkrotce ich nie bedzie…

1 polubienie

Takie miejsca kojarza mi sie z…Pułtuskiem lub Małkinią :rofl:

Pułtusk to przynajmniej zabytkowy, ma najdłuższy w Polsce rynek i lezy nad Narwią. A Małkinia? Żal.pl

1 polubienie

Rejs…
“Urodzilem sie w Małkinii” :rofl:

2 polubienia

Stanisłąw Tym sie tam urodził :slight_smile:

2 polubienia

No! :laughing: