W Warszawie pojawiły się barykady. Strategiczne miejsca zostały odizolowane, aby uniemożliwić bezpośrednią konfrontację z gorszym sortem. Po zabezpieczeniu kościołów przez wojaków teraz trzeba bronić foteli i laski marszałkowskiej.
Dziś o godzinie 18. odbędzie się kolejna edycja Strajku Kobiet. Level Master.
W artykule można było przeczytać komentarze polityków opozycji na manewry obronne Rządu. Rząd oczywiście milczy, jakby nic się nie działo.
Mam tą stronę jeszcze na pulpicie. Poniżej kilka rodzynek.
Politycy opozycji byli w środę (18 listopada) w Sejmie pytani przez dziennikarzy o komentarz do odgrodzenia gmachu parlamentu barierkami, sięgającymi m.in. Placu Trzech Krzyży.
To żenujący przykład tego, jak władza odgradza się od obywateli. To pokazuje upadek tej władzy - po raz pierwszy, jak jestem posłem, widzę, że podczas zwykłego posiedzenia Sejmu są funkcjonariusze policji na terenie Sejmu w nieoznakowanych samochodach.
Tak kończy się władza tych, którzy chcieli być dyktatorami, bo jak odwraca się od nich większość społeczeństwa, pozostaje tylko strach i obawa.
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica) ocenił, że barierki “są przejawem absolutnej arogancji PiS, bojaźni przed ludźmi, nieumiejętności rozmowy z ludźmi”.
Żeby bać się tego, że ludzie będą bliżej Sejmu, trzeba mieć w głowie nie po kolei - powiedział Czarzasty.
Cenzura to jest juz od dawna.
I to taka podszywajaca sie czesto pod autocenzure. Czyli jak powiem cos co wkadzy nie w smak to oberwe. Wiec wole nic nie mowic