Golicie się codziennie?

Na twarzy się nie golę a dbam o zarost. reszta ma być jak lustro.

1 polubienie

Bo latwiej sie ogolic,niz zadbac o brode.

1 polubienie

Masz rację dbanie o brodę jest jak makeu. ale droższe

1 polubienie

Czasem pozwalam sobie na noszenie kilkudniowego zarostu,
Wiem ile to,kosztuje’’ pracy.
(Cos jak w awatarze)

I tak wolę golic się codziennie niż być kobietą :rofl::rofl:

2 polubienia

ja stary wczoraj kosiłęm roczną brodę bo chciałem zmian… wiesz ile sprzątania było?

1 polubienie

Przypuszczam,w zeszlym tygodniu,odwiedzil mnie fryzjer,kialem juz wlosy do ramion,
Pelna szufelka klakow)))

Na głowie mam już niewiele ale broda bujna:)

1 polubienie

U mnie jeszcze na glowie sie trzymaja.

U mnie też ale wolę golić niż mieć takie

1 polubienie

Oo, porównanie brody do makeupu wg mnie mega trafne :grinning:
Zajmuje czas, pieniądze, może być delikatne albo na całość, wzbudza różne emocje i dobrze dobrane, bardzo poprawia wygląd i wizualnie koryguje/ukrywa sporo niedoskonałości :wink:
Mnie brody jakoś specjaljnie nie przekonują (ale już dwu-, trzydniowy zarost jest fajny :slightly_smiling_face:), ale zgadzam się, że zadbane wyglądają estetycznie.

1 polubienie

Coś mało precyzyjny jesteś :rofl::rofl::rofl:

ma to wpadli nasi przodkowie . byc moze w zimnym klimacie broda pozwalala przetrwac zime, ale w srodziemiomorzu staranne usuwanie wlosow zwane depilacja bylo sposobem na unikniecie insektow

2 polubienia

Otóż to. Futro grzeje !

1 polubienie

nie tylko grzeje, izoluje

1 polubienie

Nie pytalem,ani przorkow,ani tylkow.
Ot golilem sie codziennie z nawyku.
Teraz mi sie odniechfialo,chyba,za duzo czasu wolnego,czyli zwykly len))