PS Fajnie Was wszystkich „widzieć”
Wzajemnie
Nic nie mam w planach, ale coś wymyślimy, jak zawsze
Może tak i lepiej
Częściowo zaplanowane.
nie wiem, prawdopodobnie jakis wypad do wiekszego miasta spalinami poodychac. Salamanca moze? akurat tam mnie jeszcze nie bylo, a ponoc warto.
a w ogole to witaj…
Jasne, na wariata też są fajne wakacje, bez snucia planów miesiącami i czekania
Częściowo zaplanowane a częściowo „spontan”?
Witaj Daleko to od Ciebie? Pogoda pewnie już dopisuje?
Tak, mam plan pracować. Jesienią sobie odbiję.
W sumie jesień tez dobra…mniej spoconych ludzi i wódka tak szybko się nie ociepla
do Salamanki? jakies 650 - 700 km - zalezy czym i jaka trasa.
a pogoda wlasnie nie - tak chlodnego maja to od ponad pol wieku nie bylo, Wielkanoc to bardziej przypominala polska marcowa pluche, a teraz ok. 30º i zimny wiatr.
Też zależy gdzie się wybierzesz.
Ale na razie jeszcze nie mam planów, bo nie planuje z takim wyprzedzeniem
Ciebie też fajnie widzieć
Jeszcze nie planowałam wakacji
Hej Wakacje tuż tuż wiec trzeba planować
Częściowo. Lipiec w Tatrach z ambitnym planem zdobycia dachu Polski, potem jeszcze regaty firmowe, w sierpniu spotkanie z przyjaciółmi (długi weekend, a potem jeszcze mam tydzień, zobaczy się!
To super! Lepiej tak niż leżeć w jednym miejscu cały urlop
Kupiłem busa na przeróbkę. Okazało się ze do naprawy ale jutro odbieram i zabudowa kamper .
To lato spędzisz leżąc pod autem
nieee auto bedzie jechało za2 tyg a zabudowa już gotowa wiec wyjazd w polskę
Zaplanowane dosc dokladnie.