Ja to nawet rozumiem, że komuś nie przeszkadza, że ciągle go opisują jako partnerkę innego pana, ale żeby aż tak nie mieć wątpliwości co do swojej osoby?
Zamknięty krąg
Ja to nawet rozumiem, że komuś nie przeszkadza, że ciągle go opisują jako partnerkę innego pana, ale żeby aż tak nie mieć wątpliwości co do swojej osoby?
Zamknięty krąg