Grzech spoleczny?

No to apteki o mieszkania do wynajecia jednak nie masz. A pomarzyc kazdemu wolno…

Modlic sie i pracowac na zbawienie.

1 polubienie

No przecież zbawienie i odpuszczenie grzechów można sobie kupić :wink:

3 polubienia

Dlatego pisze o pracy…

1 polubienie

Otóż to! Niech duchowni w końcu zajmą się nauczaniem, a nie narzucaniem woli i wydawaniem osądów. Przy okazji byłoby dobrze, gdyby przedtem zapoznali się jeszcze z treścią Biblii …

4 polubienia

a co to ma do rzeczy, mwoa jest o moralności, więc powiadam, że nie powinno się ludziom ułatwiać grzechu poprzez udostępniania mieszkania do grzechu.
To tak jakby wynająć mieszkanie prostytutce.

Jak wynajmujesz ludziom mieszkanie to legitymujesz ich czy są po ślubie żeby grzechu nie było?

3 polubienia

Ciebie porąbało? Mam mieszkanie do wynajęcia i mam być strażnikiem moralności obcych mi osób? :roll_eyes:.

3 polubienia

A co, pracownica seksualna ma pod mostem albo wiaduktem mieszkac? :joy::joy::joy:

1 polubienie

Raczej by na wyplacalnosc patrzeć. Bo może się okazac, ze ci o wysokim morale chcą mieszkac za Bóg zapłać?

1 polubienie

jak nie mają obrączki to znaczy, że nie pożenieni raczej… przecież wychodzi to w rozmowie, gada się z najemcami, żeby wybadać czy złodzieje/oszuści i opowiadają ludzie o sobie.
Z resztą malżeństwu to też strach wynajmować, bo jak będzie dziecko i przestaną płacić to przerypane.

najlepiej samotnemy chłopu.

Czyli jak by nie zrobił to zrobi źle bo jak wynajmiesz ludziom bez ślubu to będzie grzech okrutny a jak wynajmiesz małżeństwu z dzieckiem to mogą przestać płacić… :joy: :joy: :rofl:
Powiedzieć to można wszystko w rozmowie samotny chłop też może panienki do siebie zapraszać z imprezy do mieszkania

3 polubienia

Głodnego nakarmić, spragnionego napoić.
Aby nie mieć dylematów, przepisać mieszkanie na księdza.

.on będzię wiedział jak dalej postępować.

2 polubienia

no może, ale na to co robi samotny chłop to już nie mam wpływu.
może jest normalny i chce poznać 1 białogłowę na całe życie.

Masz niestety bardzo nikłe pojęcie o moralności. Ktoś palnie jakieś widzimisię i powtarzasz te bzdury bezrefleksyjnie jak echo.

2 polubienia

chyba Ty.
taki poziom rozmowy.

Obrączka o niczym nie swiadczy. Jako malzenstwo nigdy obrączek nie nosilsmy.
A teraz jako “szanowana” wdowa tm bardziej mi z tym swiecidełkiem nie po drodze.

W ogole nawet pierscionki to zakladam niejako od święta, dłonie wole miec wolne.
Kolczki, bransoletki, roznego rodzaju wisiorki, łańcuchy i inne chomąta tez raczej okolicznościowe.

2 polubienia

Ale że co chyba ja? Pisz pełnymi zdaniami, bo zaniżasz poziom rozmowy. :stuck_out_tongue_winking_eye:
A jeżeli piszesz “chyba”, znaczy że nie jesteś do końca pewien, czy że nie koniecznie ja? Zdecyduj się! :stuck_out_tongue_closed_eyes:

3 polubienia

Może to podpada pod kuplerstwo?

1 polubienie

Raczej nie.
Chyba, ze chałupę na agencję towarzyska wynajmiesz? Taka przygoda zdarzyla sie znajomej mojej mamy, zadeklarowanej katoliczce z przegieciem dewocyjnym - wyjeżdżała z Polski na dłużej, z zalozeniem, ze moze i na stale. Taki nobliwy pan od niej mieszkanie wynajął :joy::joy::joy:
Fakt, placil w terminie, ale jak wróciła do Polski to użyła. Adres byl znany…