Uff. Obudziwszy się, zdałem sobie sprawę, że na szczęście był to tylko koszmarny sen.
. psikus zamiast cukierka.
Uff. Obudziwszy się, zdałem sobie sprawę, że na szczęście był to tylko koszmarny sen.
. psikus zamiast cukierka.
Miauu mi sie snilo, ze jestem kotka prezesa w randze wiceministra i musze sie tlumaczyzls, ze moje ubarwienie to szylkret nie czarne…
Mi się też koty śniły … Moja, ta czarna złapała młodziutką jaskółkę, która wyleciała z gniazda i bęc na ziemię. Zdążyłem dolecieć i jaskółkę z pyszczka Mroczki zabrać …
Sen jak widać, skończył się dobrze.
Wolę już takie sny, niż autora posta.
Rodzinke Addamsow lubie
Jarek nie potrzebuje przebrania by straszyć. Najgorsze są ludzkie potwory.
Obudziłeś się @ZiraaeL z koszmarnego snu żeby się znaleźć w koszmarnej rzeczywistości. Niewielka zmiana i nie wiem czy na lepsze.