I po świętach

Udały się święta? Podobają się prezenty?
Uniknięto niewygodnych tematów i gaf przy świątecznym stole?

2 polubienia

Nawet świąt specjalnie nie planowałem, zrobiłem sobie sernik na zimno z brzoskwiniami, zaparzyłem kawy, jestem hepi. Kolejny dzień spontanicznych zaproszeń za mną / też nie planowany /. Ot takie swobodne wymiany zdań, myśli

1 polubienie

W sumie tak, jedyne co drażni to ilość śniegu. Już jest ponad 20cm i nie przestaje. Pies nie może wystarczająco wysoko nogi do sikania podnieść, tak się zapada :rofl: :rofl: :rofl:

4 polubienia

Śnieg? A co to jest śnieg :laughing:

7 polubień

Wcale nie po bo w tym roku jeszcze jeden dzień świąt (jutro) został nam przydany.

2 polubienia

Takie białe coś, i robi się woda z tego jak słońce to przypali. Jednych to białe cieszy / dzieci /, innych do szału doprowadza / dozorcy, pługi piaskarki / by to usunąć. Mnie ogólnie denerwuje, dzieci mają każdy kawałek górki, płaszczyznę czy schody wyślizgane że szczękę można tam zostawić, albo kończyny pochować w reklamówkę do samodzielnego montażu. Oddam ci mój przydział śniegu kurierem opłaconym

4 polubienia

dręczysz psa

1 polubienie

Ja się cieszę że nie mamy śnieżnych zim. Zima w mieście to nieporozumienie.

3 polubienia

Po świętach 3 dni do pracy zrobić renament / spis stanu magazynowego z natury z pierdylionem rurek, kształtek, śrubek itd , i potem znowu wolne

2 polubienia

Tak, wszystko na spokojnie w tym roku

2 polubienia

A jak tam Twoje Święta? :slightly_smiling_face:

Takich domowych vel rodzinnych świąt jeszcze nie miałem. To co miało być to było. Było co jeść, znalazło by sie co wypić (ale z kim?), młode pokolenie odwiedziło, prezenty przywiozło, ja też uszczęśliwiłem prezentami, choineczka się świeci, co włączysz RTV to kolędy lecą. Miło, nastrojowo.
Niby wszystko pasuje ale się dowiaduję że cały śnieg nam do Kanady wyeksportowali, stąd tak smutno za oknem. To już taka pusta ta państwowa kasa? image

3 polubienia

U mnie jeszcze śnieg leży jak potrzebujesz, mnie on niepotrzebny, a przyrodzie będzie za mało to i drogo będzie z towarami

Nie wiedziałem że Ty z bieguna piszesz @kaziu. image

wręcz przeciwnie, on uwielbia śnieg. :stuck_out_tongue:

To nie biegun a Pomorskie. Co miałbym tam robić no i za zimno :rofl:

1 polubienie

Teraz juz po świętach. Przetrwałam - to pierwszy sukces. Poradziłam sobie z przygotowaniami - wszystko wyszło dobrze, choć mój kręgosłup bolał… to drugi sukces. Nic złego się nie wydarzyło - to trzeci. Czyli świeta udane.

4 polubienia

Ja bylem przy stole sam…Dopiero potem skype przyszedl z odsieczą…
I bylo lepiej niz sie spodziewalem.
Rodzinka ze strony zony,stanela na wysokosci zadania…3 dni pobytu razem czasem jest bezcenne!I ja to teraz rozumiem jak nigdy wczesniej.
Prezenty to ja mam na dalekim planie ale musze przyznac ze na pare fajnych ksiazek juz sie ciesze!!!

2 polubienia

Przejedzone i przepite. Rodzinne.

1 polubienie

Wybacz @kaziu ale wzrok mi już nie dopisuje. Jak śnieg to tylko biegun mi się kojarzy. image

1 polubienie