Ja nie wiem co oni to tam u Putina biora, ale sama wódka tak nie dziala.
Trzeba uważać na takie docinki. Oni atom mają.
To czym będą straszyć jak go uzyją?
I kogo? Po wzajemnym użyciu nie będzie komu i kogo straszyć. Aaameen…
Samych siebie, skazenie gorsze od pandemii, a nie sądzę, żeby chcieli reszte zycia spędzić w schronie jedząc konserwy?
Niczym bo zostają sami na skażonej planecie
A tylko oni mają tę broń jądrową?
Podobnie myśli dwójka cycków - makron i szolc …
Dlatego bandziory z moskwy jeszcze skaczą …
Już tak nie myślą, byli dziś w Kijowie.
I jeszcze Rumun się załapał.
Chyba jednak obawiają się najazdu na Mołdawię.
Nie tylko.
Jest też koncepcja Bidena odblokowania zboża ukraińskiego. Realna. Tego się najgorzej boją, I to jest słuszny strach.
Ja nie wiem, czy Putin wiekszosci tej produkcji rolnej to jednak nie chcial dla siebie? Najpierw troche sprzedac, rozpetac panikę, a potem swoich nakatmic? Bo u nich z zarciem moze sie zrobic cienko, a krajow bloku wschodniego do dojenia, jak w czasach Afganistanu nie ma.
On jest kilka kroków naprzód w tym knuciu, które wyknuwał od dziesięcioleci… ale wszystkiego nie ogarnie.
Gdzie to czytalem? Usa podobno tylko dlatego tak broni tej Ukrainy, bo podobno kilka amerykanskich firm wykupilo tam tyle najlepszych ziem rolniczych ile jest w całych włoszech. 18 mln hektarow
A co niby zmienia dzisiejsza wizyta w kijowie? Moze to ze pragneli osobiscie powiedziec zelenskiemu ze ma szybko dogadac sie z Rosją a nie zgrywac kozaka z pretensjami do calego swiata.
,
Powiedzieli dokładnie coś odwrotnego.
Aha no to nie wiem. Ale z tymi gruntami przejętymi przez ameryke to ciekawa sprawa.
Tego nie znam, ale tu nie chodzi o te grunta, ale o wywołanie głodu w Afryce i na sporym obszarze Azji. I o konsekwencje z tym związane. Putin chciał podążać drogą Hitlera i Stalina, którzy to samo usiłowali, ale tylko udało się częściowo na Ukrainie Stalinowi. I wtedy zachód sobie poradził.
No ta ziemia nie jest pewnie powodem wojny, ale na pewno ameryka moze w jakis sposob jej bronic przed Rosją, jezeli bronila nawet jakis tvn przed pisem xd
Niby pojecie polityki jako rodzaju dyplomacji,sprzeciwia sie wszystkiemu co prezentuje od przynajmniej dekady,Sikorski.
Prowokator,nieodpowiedzialny wichrzyciel…Tak,na marginesie,mawiano o znacznie spokojniejszym prezydencie Kaczyńskim…
Dzisiaj Sikorski,swego czasu dobry dziennikarz,odważny facet,zaplątał sie w polityczne chamstwo…
Tylko ze sytuacja jest jak miedzy kibolami w Krakowie.
Tu już prawie nie ma norm i dawno juz byłaby wojna gdyby nie straszak atomowy.
Sikorski nie jest ani gorszy,ani rozumniejszy od innych.
Tyle ze jakby wrazliwszy na punkcie przyzwoitości.Kłapie jęzorem czasem gorzej ode mnie…Jak nie-polityk
I lubie go,i boje sie go…
A zaczynal w pisie…
Ech polska,wsi moja anielska…