W zasadzie to po co marnować czas na torturowanie takiego kogoś w rewanżu?
Ja juz przestaje sie orientowac co jest rzeczywistym doniesieniem a co fałszywką.
W kazdym razie wczoraj spotkanie Xi i Putina bardziej przypominalo wizytacje pana na wlosciach u swojego wasala Putina niz wizyte dyplomatyczna.
Putinek zbytniego wyboru nie ma. Nikt nie chce się z nim zadawać, a on musi pokazać swojemu narodowi, że istnieje jeszcze na świecie ktoś, kto się z nim “koleguje”
Tu nie o kolegowanie chodzi.
Xi, chinski “golabek pokoju” potrzebuje tanich paliw i spokoju , zeby moc ciagnac dalej ideę nowego jedwabnego szlaku. Plus nowych rynkow zbytu, bo Zachod wzial sie za ekologię.
A Srutinkowi marzy sie Europa zdjednoczona, ale pos ruskim butem. No i obaj musieli w bizantyjski sposob pokazac swoim poddanym jacy sa wazni.
Tylko Kitajec jakis wazniejszy?
Miłosiernie zginął bez męki. A szkoda, jeśli miał na sumieniu to, za co zginął. A może to nie on był i to ściema? 90proc.prwdy się nie dowiemy a pozostałe 10 to też nie do końca tak.
Za czasow II wojny nazywano to wykonaniem wyroku…
Dobrze mu tak
Za krotko sie męczył.
Zreszta jak mlody i zdrowy to by na jakies przeszczepy przerobic?
Tylko kto by chcial narzady od bandyty?