Idę kupić deskę do prasowania

28 funtów… :thinking:
Temat jak z wariatkowa ale autentycznie,nie znam się i nie mam pojecia…Drogo czy nie,hę? :upside_down_face:

2 polubienia

Tu są orientacyjne ceny w Polsce. Kupując sprawdź czy jest stabilna, tzw. “porządna” czy nie jest to jakieś badziewie kiwające się na wszystkie strony po rozłożeniu. Ma być nieruchoma w czasie prasowania i nie za wąska.

Vileda jak zwykle kosztuje xd

2 polubienia

Z wyglądu przez szybę,przypomina ten Metrox…Solidna niby ale krótka…Widze ze średnio prawie stówa róznicy :face_with_peeking_eye:
Musze to poprzeć piwem!

1 polubienie

I taką mam w Poznaniu.Od 6-7 lat…Placiłem wówczas ok. 130 zl.

2 polubienia

Ja mam Viledę (jak zwykle, bo to niezła marka we wszystkim)i chwalę sobie. Jest stabilna, mocna, nie kiwa się itp. Warto dać ociupinkę drożej za coś naprawdę porządnego.
Ale niczego nie zachwalam ani nie sugeruję, bo nie jestem reklamówką żadnej firmy :wink:

2 polubienia

No jesli to nie jest zachwalanie to nie wiem :joy:
Ale ok. Za 45 minut wracam

1 polubienie

W normie.

Jest zachwalanie, bo sprawdza się. Ma w sobie gniazdko na sznur od żelazka i taką antenkę do trzymania tego sznura. Gniazdko jest ok, ale antenka jak dla mnie może nie istnieć. Tylko przeszkadza przy składaniu deski, a nie korzystam z niej.

1 polubienie

Prasowanie to moje hobby, aczkolwiek męczące
Deska ma byc stabilna, w miare ciezka
zwroc uwage tez na to gdzie odstawiasz żelazko i podłączenie tegoż, zeby kablem nie walczyc.
Co do jakosci ? To pokrowiec może byc w rozowe słoniki. Wazne nest jak zbudowany jest blat i jak odprowadza nadmiar pary z zelazka. Ma byc azurowe
28 funtów? Na ludzkie pieniadze?

Zasadniczo za te cene powinienes miec cos co bedzie poreczne i do złożenia.

Nie znam się. Mam jedną od stu lat. Od mamy.

1 polubienie

Kup parownicę do prasowania .

2 polubienia

Posłusznie melduje swój powrót :saluting_face:
Deska firmy Addis,jesli coś Ci to mówi.Wydaje sie stabilna i bardzo mi sie podoba…Przy okazji obejrzałem taką za 75 funciaków…I nie wiem czy to była rakieta w kosmos czy trampolina lub wyrzutnia? :blush:
Chyba nie wiedziałbym jak to rozpakować :joy:

3 polubienia

Że co? :innocent:
Moje żelazko paruje jak lokomotywa…Wystarczy chyba…

2 polubienia

Coś takiego jak żelazko tylko ,że to urządzenie prasuje za pomocą silnego strumienia pary . Mi bardzo jest przydatne … nie mam ani deski ani żelazka .

1 polubienie

Nie rozumiem…To jak Ty prasujesz bez deski???

1 polubienie

Parownicą. Prasuje nawet swetry

1 polubienie

Co to znaczy azurowe?
A poza tym,nie ucz szewca…I tak dalej.Nic mnie tak [poza prysznicem!] nie relaksuje jak prasowanie.Moje ulubione zajecie w domu,z tych obowiazkowych.
Obecnie prawie 170 zl.

No i git

1 polubienie

Ale JAK???W powietrzu?