Ile byś zabrał książek na 2 tygodnie urlopu na wsi ?

zapraszam do mojej biblioteczki. Jest dużo i parę zabytków

2 polubienia

Kusisz :wink:

1200 woluminów a z 200 czasopism technicznych. Musiałem na to gospodarczy zrobić.

2 polubienia

Nieźle brzmi. Wpuści mnie tam. I od razu przygotuj łańcuchy i traktor. :grinning:

2 polubienia

traktory są obok:)

2 polubienia

Na urlop nigdy ksiazek nie zabieralem,chociaz barszo lubie czytac.
Urlop to czas w terenie,tance hulanki swawole.)))

3 polubienia

Ile książek? Zależy w jakim towarzystwie będziesz. Ale chyba lepiej wziąć więcej, bo jeśli któraś z nich Cię nie zainteresuje…

2 polubienia

Mam czytacza, ale nie przekonałam się do niego.
Wiem, że ma swoje zalety, mimo wszystko wolę papier :slight_smile:

2 polubienia

Na tą wieś, na którą ja jeżdżę…żadnej, bo nie miałabym czasu.

3 polubienia

Tylko nie od razu, daj trochę tam pobyć. :grinning:

2 polubienia

z latoroślą to trudne do oszacowania. Biorę jedną i czasem ją zaliczam a czasem wraca “dziewicza” :smiley:

1 polubienie

Piwa jest dostatek.

1 polubienie

To szykuj dwa traktory. :stuck_out_tongue_winking_eye:

chyba 2 skrzynki :slight_smile: piję lecha mam nadzieję że pasuje

2 polubienia

Ludzie! Lech i 1000 książek! W życiu z tamtąd nie wylezę.

2 polubienia

hahah i jeszcze lodówka w moim warsztacie.

2 polubienia

Rozmarzyłem się.

1 polubienie

zapraszam

2 polubienia

jak to brzmi :smiley:

3 polubienia

Aha lodówka nastawiona na 2 stopnie

2 polubienia