Ile dostaliście "nietrafionych" prezentów?

@okonek Ja tam uwielbiam zapach wanilii. Wszystko trafione w tym roku: kawa, rajstopy i skarpetki i gotówka - prezenty bez ryzyka jeśli o mnie chodzi.

1 polubienie

W 100% trafiony , sama go wybierałam . A co do wanilii to polecam ekstrakt waniliowy …100 % naturalnego produktu.

1 polubienie

Nowa powieść z cyklu Jakuba Kani. Jak zwykle sensacja w połączeniu z wątkami historycznymi. Doskonała.

2 polubienia

:joy: :joy: :joy: pytanie o prezenty,a dyskusja o cukrze :)).

3 polubienia

Podejrzewam, ze znaleźliby się tacy, co z cukru jako prezentu byliby bardziej zadowoleni niż z jakiegoś kosmetyku, który im w ogóle nie “podszedł”.

4 polubienia

Wszystkie prezenty trafione. Jeden prezent jest malutkich rozmiarów ,ale radość z niego przeogromna. Jest dowodem jak ważna jestem dla męża. Takiego rodzaju prezenty mają ogromną wartość.

4 polubienia

Ja też lubię kosmetyki o zapachu wanilii.

1 polubienie

Gdybym miał odgadnąć, co to za prezent ten maluśki i ważny, stawiałbym na pierścionek. :ring:

4 polubienia

Nie. Mała, naprawdę mała maskotka pluszowa. Miś trzymający w dłoniach serduszko, a na serduszku wypisane moje imię.

5 polubień

Typowe dla forum.
Ale cukier waniliowy…:wink:

1 polubienie

Albo z wyrobu cukierniczego :wink::joy:

No i z kolegą @benasek wyszlismy na materialistów :joy:

3 polubienia

@Bingola znam tylko jedną książkę Siembiedy i w niej wątki historyczne są biedy. :heart_eyes:

W tej nie powinno być błedów bo dotyczy historii najnowszej - XIX i XX wiek. Historia rodziny Karola Goduli, Schlaffsgotchów, a także specjalnych oddziałów Krasnej Armii, która w 1945 r. poszukiwała do przejęcia różnych dóbr kultury na tzw. Ziemiach Odzyskanych, konkretnie na Opolszczyźnie. Pikanterii dodaje fakt ze w tej komisji działał z ramienia NKWD niejaki Aram Chaczaturian.

3 polubienia

A mnie nie stać na dom Muminków …Kto to wymyśla takie zabawki, których wartość jest szalona :thinking:

3 polubienia

@Nunu. Mylisz wartość z ceną. Cena to jest to, ile jesteś w stanie za daną rzecz zapłacić. Wartość to jest to, co za to otrzymasz.

Cenę towaru wyznacza rynek. Wartość towaru, czyli to, co kupujący otrzyma, jest dla każdego inna.

1 polubienie

Wartosc zabawki dla dziecka bywa czesto zerowa.
Patrzac na sterty wyrzuconych, niby nowiurkich, ale juz czesto połamanych, czy zniszczonych w inny sposób przedmiotów przy smietnikach po 6 stycznia ( tu prezenty dzieci dostają na Trzech Kroli) to jednak owczy pęd i nadmiar dzieciakom nie służy.
Ale zwyczaj i handel swoje.
A w polowie stycznia zaczynają się wyprzedaże.
Może warto zyc wg kalendarza julianskiego jak prawoslawni?

4 polubienia

70% zabawek dla dzieci ma minusową wartość edukacyjną. Widząc matkę, która widzi radość dziecka z takiej zabawki, chce mi się płakać.

image

6 polubień

Nic nie dostałem więc wszystko trafione

5 polubień

No juz nie mów?
Nawet rózgi i wegla dla diabełków zabraklo? Bo, że piwa to pisałeś…

2 polubienia