Ile jeden duży pączek z dziurką ma kalorii?

Zjadłam przed chwilką 10 :smiley: Nie zdążyły ocieknąć z tłuszczu… Liczycie kalorie?

1 polubienie

Praktycznie, to ja nie mam co liczyć.

2 polubienia

Nawet pustych puszek czy butelek po ulubionym piwie…? :smiley:

1 polubienie

Tego też nie liczę, bo za dużo liczenia… :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Kalorie? Nie, nie liczę. Ja ich nie widzę, więc jak policzyć? I po co? :wink:

3 polubienia

Pączek z dziurką nie ma kalorii, wszystkie uciekają przez dziurkę. Jedz śmiało. :wink:

5 polubień

10 pączków? Naraz? Jeszcze ociekające tłuszczem?
Rzuć na forum swoje zdjęcie. obraz
W święto pączka czyli w tłusty czwartek kupuję zwykle 6 sztuk różnosmakowych lecz jem je dwa dni. Kalorii żadnych nie liczę. Ale 10 na raz?

2 polubienia

Zalezy od rozmiaru paczka. Jak jest wielkosci orzecha wloskiego to mozna i dwadziescia. :pancakes:

2 polubienia

Tyle co normalny paczek minus dziurka. :blush:

3 polubienia

Przecież pisze że duży pączek.
A dziurka ile waży kalorii?

2 polubienia

A czy ja topologia sie zajmuje?

3 polubienia

Masz rację, od razu
przelatują przez inną dziurkę… :wink:

3 polubienia

Nie wiem ile to kalorii, ale na pewno masz zapas energetyczny na tydzień. Nie znam “kaloryczności” pączków, ale kiedyś, gdy już ok. 20 minut zasuwałam na rowerku stacjonarnym i już cała lepiłam się od potu, trenerka spojrzała na te wszystkie liczniki i powiedziała: bardzo ładnie… już pół pączka pani spaliła… No to jeszcze drugie pół! Od tej pory nie jadam pączków :stuck_out_tongue:
Chciałam Cię pocieszyć, a wyszło, jak wyszło przez ten głupi rowerek :joy:

5 polubień

No właśnie po co liczyć? Skoro są niepoliczalne, to zjem jeszcze jednego :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Tak dziesięć naraz, ale ja…ja w Tłusty Czwartek ani jednego nie zjadłam… a pączki były duże bo dałam więcej proszku do pieczenia… giganty wyrosły.

:yum:

Prawie jak ja
:laughing: :pig2:

W lustrze się mieszczę… jeszcze… spoko :smiley:

2 polubienia

Dziurka w pączku nie ma kalorii. Chyba.

3 polubienia

Spoko, ja akurat potrzebowałam nadwyżki, dlatego wsuwam… przed snem:D Widzę rezultaty w… tyłku i gdzieś jeszcze… o to mi chodziło hehe wiem, że dziwnie to brzmi bo laski raczej trzymają diety… a tu ktoś świadomie wcina 10 i to przed snem… :yum:

2 polubienia

Skoro tak, to wcinaj. A skoro tych kalorii potrzebujesz, to powiem wprost: strasznie dużo kalorii mają te pączki. Każdy ma na 40 minut forsownej i ciężkiej jazdy na rowerku :wink:

3 polubienia

Eeee, jak dużo proszku dałaś to te pączki nie są duże tylko dobrze nadmuchane. Nie zaszkodzą Ci.

4 polubienia

Liczę kalorie i makro, jestem na masie bo wymyśliłam sobie, że chce mieć bardziej zarysowane mięśnie (czytaj pozazdrościłam mężowi formy) i Pan trener i dietetyk w jednym twierdzi, że mnie wylaszczy :stuck_out_tongue:

3 polubienia