no nie wiem czy jestem odosobniona w nielubieniu ludzi, ktorzy nie dosc, ze nie pracuja to jeszcze im ciagle malo kasy za nic.
jesli by polaczyli to 500+ z koniecznoscia pracy lub choc zarejestrowaniem sie, ze tej pracy szukasz - niech to bedzie na wlasny rachunek lub nawet pol czy cwierc etatu?
nie zrobia tego, bo nagle by sie okazalo ile tak naprawde jest bezrobotnych i jaka czesc patologii na takim rozdawnictwie zeruje.
2 polubienia
Moglbys chociaz poudawac, ze mowisz szczerze… 
1 polubienie
To sarkazm. nikt mnie nie pyta o zdanie. Raz mnie GUS zapytał i sfałszował moją odpowiedź.
1 polubienie
imponderabilia - Polacy do dzis nie nauczyli sie zyc w przestrzeni spolecznej - otworzyc sie troche na swiat.
ciagle pokutuje, ze to moje i nikomu nic do tego. cos jak ruskie co skazenie Syberii po ostatniej katastrofie na poligonie uwazaja za ich prywatna sprawe. a ze tygrysy syberyjskie beda swiecic jak zajac w bruzdzie pod Czernobylem czy rybki kolo Fukushimy?
i zasyfia pol swiata promieniowaniem?
1 polubienie
Znaczy, chcesz zeby program socjalny przy okazji zachecal do wejscia na rynek pracy. A nie sadzisz, ze pracodawcy wartosciowych pracownikow juz zatrudnili dokladnie tylu, ilu potrzebuja? Jak by mieli na siebie zarobic ci dotychczas niechciani ludzie, wypchnieci do poszukiwania pracy wbrew interesom wszystkich zainteresowanych, i jak by taki nagly wzrost podazy taniej sily roboczej wplynal na place?
Ale jak to nie pytal? Przeciez praktycznie kazdego roku mamy jakies wybory. Czemu ty mialbys byc pytant o zdanie czesciej?
Chciałbym do dyskusji wtrącić swoje trzy grosze i uświadomić nieświadomych, że jakoby UE daje komuś (w tym przypadku polskie państwo) pieniądze tak z dobroduszności, ot tak, by żyło się lepiej. Niestety świat tak nie działa i im ktoś jest bogatszym w obecnych czasach, tym bardziej skrupulatnie liczy każdego eurocenta. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że pieniądze z UE to nie jest żadne wsparcie, tylko długoterminowa inwestycja bogatych państw w rozwój tych uboższych, by w długofalowej perspektywie rozwijające się społeczeństwa mogły nabywać więcej dóbr wszelakich płynących z tychże bogatszych regionów UE. Wysokość funduszy jest tak zbilansowana i przeznaczona na konkretne cele, żeby w przyszłości przynieść zyski niewspółmiernie wyższe do wysokości nakładów. Zapamiętajcie, jeżeli ktoś wmawia Wam, że coś cennego chce wam dać za darmo, to ma w tym ukryty interes.
A jeżeli chodzi o fundusze unijne, to można je uznać za formę kupowania przychylności społeczeństwa, tyle że bardziej wyrafinowaną i rozłożoną w czasie, względem tej wdrożonej przez PiS.
4 polubienia
rynek pracy? to co robi w Polsce import sily roboczej z Ukrainy czy Dalekiego Wschodu?
1 polubienie
To odpowiadam…
Lecz tych biorących jest więcej…
I mocno wierzą w to… że moja kieszeń nie ma dna…
Nie, nie… nie
Nadszedł już czas… najwyższy czas…
Tę wiarę zwalczyć w sobie
4 polubienia
A jak mierzysz stopien otwarcia na swiat?
Obniza place tych, ktorych praca juz i tak jest nisko wyceniana.
1 polubienie
to tez. ale oprocz tego pozwala na obchodzenie prawa pracy - nadgodziny, urlopy itp.
Powiedz tez, dlaczego twoja odpowiedz mialaby byc brana pod uwage w sposob inny niz poprzez wybory.
Co do tego rozlozenia w czasie nie bylbym taki pewien. Zalozenie jest takie, ze im blizej srednej unijnej bedziemy tym wiecwj bedziemy do niej wplacac, a przynajmniej czesc dotychczasowych programow przestanie nas obejmowac. 500 plus jak na razie ma byc bezterminowe.
Myslisz, ci ludzie na sile poszukujacy pracy tylko po to zeby dostac 500 plus nie beda w ten sposob wykorzystywani?
to juz inna strona medalu - zahaczasz o prawo pracy i jego egzekwowanie - byc moze tu jest pies pogrzebany, ze ludzie tego wykorzystywania nie zglaszaja, bo sie boja, ze Inspekcja Pracy wezmie strone pracodawcy i oprocz tego bywaja regularnie zastraszani (o obcokrajowcach nie wspomne - bo dla nich widmo deportacji to kleska)
rynek pracy w Polsce to meksyk.
1 polubienie
Dlatego że jestem w tym kraju płatnikiem netto
1 polubienie
Płacę, więc wymagam
Pamiętam. Dlatego o tym piszę.
2 polubienia
Nihil novi…