To wynika z lenistwa i cwaniactwa. Pojawia sie wtedy kiedy ludziom rzuca się rybe zamiast wędki. Zjawisko powszechnie znane w pomocy społecznej.
Za tym idzie roszczeniowosc.
Czyli,jakiegos mnie Hoze stworzyl,takiego mnie masz.
Ja poleze,poczekam na manne z nieba’’
Wygodna,zwlaszcza w obecnych czasach.
Tylko ze ludzie w odroznieniu od tych psow kombinuja,co by tu robic,by nic nie robic,a zeby kasa byla’’
Co ona tak oczkami przewraca?
W psychologii to chyba efekt kondycjonalny inaczej zwany efektem Pawlowa
Bardzo powszechne i bardzo czeste
Ja bym to określiła cwaniactwo
Nie wiem co ta pani opowiada (obejrze potem)
A wpis poprawilam
W psychologii to czasem nazywane efektem psa Pawlowa i nie ma nic wspolnego z cwaniactwem
Zdecydowanie nie z cwaniactwem . bardziej z mocno zaniżoną samooceną: nie umiem, nue dam sobie rady. Skutek zariwno robuenia wszystkiego za kogoś, jak i nieustannego krytykowania wszelkiej samodzielnosci.
Pozwole sobie miec zdanie odrebne.
Bardzo czesty problem w psychologii
Na tej bazie rozwinela sie terapia behawioralna
Nie mogę teraz wysłuchać o czym pani mówi, ale domyślam się o co chodzi.
Widywałam to nie raz.
Bardzo mnie to wkurza, szczerze pisząc. Przykładowo na obiady do stołówki kościelnej całe pokolenia przychodzą.
Szkoda gadać…
To prawda. Znam taką panią. Moja córka przyjaźni się z jej córką ( więc jadąc gdzies - zoo, basen itp. zabieramy obie dziewczynki…). Trochę tej pani współczuję a trochę ( i coraz bardziej!) mnie wkurza!!! Tylko dziecka żal - stąd jak wyżej.
Ta jest jak mozna isc na gotowe…
Może jarała niedawno
w mowie ciala? tak zachowuja sie ludzie, ktorzy mijaja sie z prawda lub fantazjuja.
Ale nie zawsze tak musi być
Tutaj raczej obwiniałbym zmęczenie czy jaranie czy jeszcze coś innego
na ogol tak jest. pewne gesty sa zrozumiale tylko w okreslonych kregach kulturowych, ale te podstawowe sa wspolne dla wiekszosci ludzi i co ciekawe niekoniecznie musza zalezec od koloru skory.
A ja już kilkanaście lat temu książkę o tym czytałam, to stary termin psychologiczny
Słyszałam o “wyuczonej bezradności” jako efekcie przemocy stosowanej ,
coś jak “strajk wloski” czy tym podobne,
ale może to efekt nieprawidłowej pracy mózgu?
/wierzycie w hipnozę???/