Piszę o niemieckim lekarzu. Tam kopert nie ma. Są nie do pomyślenia. Katolicki Szpital im. Marii w Aachen.
Jak katolicki to na pewno są koperty
W tych niedobrych Niemczech, katolików jest niemało, ale kopert nie mają zwyczaju dawać. Tak, jak i inni, w tym ateiści. Nie to, co wspaniali i szlachetni mieszkańcy kraju nad Wisłą, którzy najpierw dają, a później narzekają.
Ja nie raz przekonalam się, ze pozory mylą. Sama czasem bywam pomylona ze starszą, nierozgarnięta panią . Ostatnio jak wchodzę do polskiej cukierni, garmazerii czy wedliniarskiego. I zaczynam studiowac zawartosc witrynek. Takiego wyboru to Hiszpaniaki nie mają. Zdaje się moja mina bezcenna
Z piwem poszlo latwiej - po prostu codziennie degustuje nastepny rodzaj.
Bo są przyzwyczajeni by brać i marudzić.A tu mają jeszcze dawać?Skandal!
Marudzenie, to cecha każdego naroda. Ale, im bardziej na wschód Europy, tym bardziej owe koperty są na chodzie.
Jesli można nosić dziurawe spodnie, to ja noszę dziurawe skarpetki i tez mi to nie przeszkadza.
A tak a propos, zastanawiałem sie kiedyś do czego ta moda dojdzie, niedługo pewnie ludzie będą chodzić w butach z rozwiązanymi sznurowadłami. I widać za głośno myślałem, bo po jakimś czasie zauważyłem parę osób tak właśnie noszących obuwie.
Ale mody ja sie nie czepiam. Każda epoka ma swoje trendy. Byleby tylko moda na mini się nie skończyła!
Dziś nawet widziano Bingolę w dziurawych skarpetkach …albo to był ktoś podobny, tylko tak szedł po ulicy dziwnym krokiem.
Widać że jezdzisz po mieście samochodem,skoro dopiero teraz zauważyłeś niewiązanie sznurowadeł To trwa przynajmniej,kilkanaście lat…
Sznurowadła są passe dla tzw."dzisiajszej młodzieży"i to wcale nie ogranicza sie do nastolatków lub jakichś patologii.
Ba!We Włoszech zimą widziałem eleganckich młodych ludzi z szalami lub apaszkami,sto razy rzadziej noszących brody niz w Anglii,spodnie typu regular…wpuszczone w buty z rozwiązanymi sznurowadłami.
I powiem Ci że nie wyglądało to zle,o ile oczywiscie nie były to dlugie sznury,zadeptane i ciągnące sie za właścicielem
Angielki!!!
Tu nie może być wątpliwości.
Pudło! Samochodem jeżdżę 10% w stosunku do tego co komunikacja.
W takim razie,gapisz się w smartfona.
W Polszcze nie ma tylu wariatów bez sznurowadeł, co w Anglii
Modę na takie sznurowadła pewnie wymyślił ktoś, kto nie nauczył się ich sznurować. Rzepy umieją zapiąć, więc jeśli jest coś na rzepy, to zapinają.
Być może.Nie sądzę by tę kwestię poddano badaniom.
Poza tym bez sznurowadel a z rozwiązanymi, to olbrzymia różnica
@collins02 zanim zaczniesz bić brawo temu panu/ksiedzu zainteresuj sie najpierw kim on jest. To znany wywrotowiec, zwolennik teorii spiskowych, To postać, która przekonuje m.in., że szczepionki są złe, lobby LGBT “zagraża dzieciom w Europie”, a osoby, które płacą kartą zamiast gotówką stają się “inwigilowanymi niewolnikami”.
Tutaj więcej o nim:
Ksiądz Roman Kneblewski ma kłopoty. Kuria wydała komunikat - Wiadomości (onet.pl)
@Bingola widać, że nie dostrzegasz zagrożenia, jakie wynika z wycofania z obiegu gotówki, co zmuszałoby społeczeństwo tylko do korzystania z kart płatniczych.
ZA, A NAWET PRZECIW
Korzystanie tylko z kart płatniczych jest nowoczesne, szybkie, bezproblemowe, tańsze, bezpieczne, pozostawiające mniejszy ślad węglowy.
PRZECIW
Jednak brak gotówki w portfelu obywatela, zagraża jego podstawowym prawom. Prawie do wolności.
Zamiast googlować o księdzu Kneblewskim, warto byłoby się zapoznać z tymi zagrożeniami.
Oczom nie wierze…
Nie obrażaj sie bo ja wierze że to nieszczęsliwy przypadek ale zaprezentowałeś w tej chwili kawał ubeckiej klasyki z lat 50-tych.Czyli sławetne weryfikacje.
Otóz aby ocenić jego wypowiedz,nie potrzebuje sie przekonywać ze jest pedofilem.Tak jak w lekturze Knuta Hamsuna nie przeszkadza mi to ze był wielkim sympatykiem Hitlera.
Te Twoje przejawy nienawiści przypominają mi wypady tych od dziadka z Wermachtu.Mam na mysli tuskożerców oczywiście.
Jak przychodzi do takich dyskusji to zawsze kojarzy mi sie nawet nie 1984 a Limes inferior Zajdla.
Kazdy kij ma dwa końce. Raczkujaca AI? To zależy na ile sie damy zwariowac.
Chociaż niespecjalnie sie dziwie NATO, ze wstrzymują się z przekazaniem niemieckich czy amerykanskich czołgów. Ja wiem, wywiad wojskowy i gospodarczy dzialaja, ale jakby ta technologia bezposrednio w lapy ruskich dostala? Bylby to problem
P.s. lat temu dużo z okazji drzwi otwartych w jednostce pancernej w Linz mialam okazje wdrapać sie na taki czolg i nawet nos do środka wetknąć. Chyba wiecej elektroniki i roznych takich niz w odrzutowcu?
Fakt, przeszkolenie do walki czyms takim to pewnie nie są dwa tygodnie
Zresztą diabli wiedzą, moze juz trwają, a cały ten szum to tylko zasłona dymna?