Ja tam jestem w średnim wieku, senior junior

eee, fajny byl. glupszy od kota, bo kot sie nie dawal zjesc :wink:

2 polubienia

jest tych stworow od metra.
@Antykwa ja uwazam, ze dobrze, ze one istnieja - co prawda moznaby sie przyczepic, ze gadajace z ekranu pomysly na kosmitow czy zwykle zwierzeta to abstrakcja, ale tu chyba chodzi o to -a raczej rozwijanie umiejetnosci abstrakcyjnego myslenia u dzieci, a ja tego ogladac nie musze.
chociaz przez jakis czas oglalam chetnie pierwsze sezony Sponge Boba. potem z tego “wyroslam” :slight_smile:

1 polubienie

Godziny dla seniora to całkowity idiotyzm. Dzięki nim jest jednocześnie więcej narażonych ludzi. Taki pr-owy zabieg rządu, że niby tak dba o seniorów… a jednocześnie wystawia ich na strzał w grupach.
Do tego niszczy niektóre przedsiębiorstwa, zabierając im 1/4 przychodu… bo dwie godziny siedzą zamiast zarabiać.
Jak to zwykle w Polsce

4 polubienia

tu na taki idiotyzm nikt nie wpadl.
obserwuje jak odbywa sie zarzadzanie kryzysem tu i slucham co sie dzieje w Polsce to mi rece opadaja.
z wojskowych zapasow jak na razie uruchomiono te medyczne - polowe szpitale, ich wyposazenie i juz jada z Chin uzupelnienia.
oplacily sie wyprawy krola do Chin i wspolpraca biznesowa wczesniej bo sciezki przetarte. a co my mamy z wyprawy Adriana? i ciaglego blokowania kolejowego szlaku handlowego? bo Ruskie na tym tez zarobia?
sweet focie prezydenta w salonowych bucikach surfujacego na zamarzniętej kaluzy na Wielkim Murze?

5 polubień

Idę dzis po browary. Godzina 10:20. Wchodzę do sklepu, zmierzam po czteropak aż tu nagle grube babsko z żabką na bluzie do mnie podchodzi i rzecze (mając w oczach wqrwienie) - proszę wyjść, my teraz tylko seniorów obsługujemy!!!
Wyszedłem bo przeca ze słonicą nie będę się kłócić. Ona tylko polecenia wypełnia.
Udałem sie do innego sklepu i tam już było OK.

Kiedys to się taśmę przewijało ołówkiem. Małe dzieci jak znajdą taką kasetę to pewnie uznają że to z czasów wojny jest.

2 polubienia

Teraz nam zakaz do lasu wprowadzili… bo za mało siedzimy w mieście i jeszcze śmiertelność niewysoka? Nie na to liczył ZUS?
Ponoć od dziś o testach już nei decydują lekarze, lecz SANEPID…
I słusznie… po co ma się naród denerwować chorobą…

3 polubienia

A Ty czasem nie chciales “walczyć z alkoholem”,hę?

2 polubienia

ja z alkoholem nie walcze a leje go w morde :slight_smile: :slight_smile:
mam zwyczaj od lat wysylac mamie paczke zywnosciowa niczym UNRA dwa razy do roku - koniak i oliwki z anchois. czyli to co jej najbardziej smakowalo na miejscu
a stamtad przychodzi tak zapakowane, ze wiem, ze jak wytrzymalo jeden transport do mnie to i do Polski strat nie bedzie
ja to od lat ostroznie, czasem jakies piwo, obiadowo kolacjne wino tez coraz rzadziej, latem czasem cos z sasiadami - jakos zdrowie nie to…
a watrobe tez mam jedna, a swoje w zyciu wypilam, wiec kwalifikacje na alkoholika gawedziarza mam :wink:

3 polubienia

To było prima aprilis.

2 polubienia

ET

3 polubienia

Ja nie walcze i walczyc nie zamierzam.Zabilem nikotynizm,19 lat temu i starczy!Do dzis traktuje to jako wielkie osiagniecie.Ale innych ambicji w tem wzgledzie,nie posiadam :slightly_smiling_face:
Zresztą wodki i tak nawet nie tknę.

2 polubienia

uczciwie mowiac to ja mocmiejsze trunki to kupuje dla mamy i czasem jak spodziewam sie gosci.
a wodki jako czystej to wypijam kieliszek jak uda mi sie kupic w polskim sklepie solone sledzie - dla podtrzymania tradycji - no i za cholere do czerwonego wytrawnego nie pasuja :slight_smile:

1 polubienie

Jasne że ET. Dzięki @Szczery_do_BULU .
Jak ze sklerociałego łba wyleci to nie wiadomo gdzie i jak szukać. Wiedziałem że 2 litery.

3 polubienia

Nie jest to taki znów idiotyzm (godziny dla seniora) biorąc za prawdziwe twierdzenie że ludzie starsi sa mniej odporni za zarażenie i na późniejsze ozdrowienie.
Wczoraj byłem w sklepie ok. 11. Przed piekarnią czekałem w 3 osobowej kolejce. W markecie wydzielali wózki kontrolując ilość ludzi kupujących. Kolejka stała też.
Wolałbym nie stać w większej grupie oczekujących.

2 polubienia

to nie jest kwestia pomyslu, a idiotycznej ustawy wrzucajacej wszystkich do jednego worka.

1 polubienie

Ja umawiam klientów na godziny. Powinienem obsłużyć w te godziny 8 klientów. Od uchwalenia znalazłem dwóch w tym wieku… jeden z nich nie przyjechał na termin. Dla nas to strata około 800 zł dziennie.

1 polubienie

Widać działasz w nietypowych warunkach, nie przewidzianych przez ustawę. A kiedy oni mieli te wszystkie nietypowe przypadki przeanalizować? Przecież siedzą na nasiadówach na Nowogrodzkiej do nocy albo i w nocy. I napychają głowy otrzymywanymi wytycznymi. Myślisz że łatwo zapełnić 91 stron “tarczy” choćby tylko poprawną polszczyzną?
Trochę wyrozumiałości Reksio.image

4 polubienia

to sie latwo zartuje, ale niestety przez prawie 30 lat poslow bardziej interesowal kodeks drogowy i promile niz uchwalenie ustw na wypadek powodzi, pozogi czy epidemii - moze rozwiazanie jak z dzikami? odstrzal selektywny?

3 polubienia

Na niemieckiej stronie wyłapałem ile pieniędzy rządy europejskich krajów przeznaczają na unijny program walki z pandemią. Polski tam nie ma. Rząd nie przeznaczył nawet złotówki.

3 polubienia

Bo nasz rząd oczekuje dotacji Z Unii.

4 polubienia