szczęściarz 
1 polubienie
Nie ma reguły, najczęściej wtedy kiedy mam siłę to wszystko przerzucać na nowy. Moje wymagania są coraz mniejsze, kupuje jakieś telefony po max 1500zl i w pełni do mojego użytku wystarczają.
2 polubienia
Niemal wcale.W Polsce mam czwarty telefon od 1999 roku.Pierwszej cegły juz nie pamietam-troche przypominało to pilota do tv.Potem Motorola,Samsung i teraz od paru lat Huawei.
W Anglii mam od 13 lat samsunga i z uwagi na to ze miesci sie do malych kieszeni,nie zamierzam go zmieniać.
1 polubienie
Na swoj sposób,zazdroszcze spokoju 
3 polubienia
Telefon zmieniam w razie potrzeby (awarii) lub zachciewajki. Od 1999 roku miałem w stałym użytkowaniu bodajże 8 urządzeń, plus jeszcze w międzyczasie jakieś 3-4 sztuki na kilkudniowe testy. Niektóre telefony używałem krótko - po kilka miesięcy, inne nawet po 5 lat.
2 polubienia
Przy telefonach z górnej półki nie trzeba ‘przerzucać tego wszystkiego’. Samo sie przerzuci po kilku klikach.
2 polubienia
Nawet przy tych starych kontakty mozna bylo zapisac na karcie.
Potem juz byl bluetooth.
Co kilka lat. Aż się coś całkowicie schrzani albo bateria padnie. Jeśli wszystko działa nie czuję potrzeby wymiany.
3 polubienia
Jak się jest bardziej rozeznanym to na pewno 
Ogólnie przy wymianie telefonu zawsze robię porządki
Pierwszy telefon komórkowy miałem jakieś 21-22 lata temu… był to pewnie Siemens choć do końca nie jestem pewien. Później były wszelkie możliwe marki a telefon zmieniałem nawet kilka razy w roku jak tylko pokazało się coś nowego. Dość często miewałem Samsunga ale od iPhone 5 zacząłem używać tylko produkty Apple i zmieniam tak co drugi wychodzący model. Obecnie jest iPhone 11. Robię dużo zdjęc, oglądam filmy, słucham muzyki, liczę kalorie, rozpisuje diety i robię tysiące różnych innych rzeczy
1 polubienie
Aż się zepsuje.
1 polubienie
Pierwszy aparat nabyłem jeszcze w ubiegłym wieku. Była to Motorola z antenką. Długo mi służył, potem nauczyłem się wymieniać co dwa lata. Marek używałem różnych głównie Samsunga i Ericsona, a nigdy Nokii. Nigdy też nie tęskniłem za czymś “wypasionym”.
Nigdy nie miałem żadnej awarii. Teraz mam Huaweia i ten mi fixuje. Mało zaglądam do netu ale jak już jestem, to mi sie ostatnio zawiesza, całkowicie milknie i nie reaguje. Potem wyświetla sie komunikat o sprawdzaniu karty pamięci(?). Aparat na gwarancji więc muszę go wymienić, a do tego Chińczyka już nie wrócę.
Co jest dla mnie ważne poza tel i SMS? Foto, wspomaganie pamięci (kalendarz, dyktafon, notatnik). Awaryjnie zaglądam do internetu. Ponieważ możliwości tego podręcznego komputerka wykorzystuję gdzieś w ok. 10%, więc za żadnym iPhonem nie tęsknię, bo i po co.
4 polubienia
Chyba juz wiem jaki se kupie.
Xiaomi Poco X3.
1 polubienie
Tez Ci sie xiaomi podoba?
Nie pytaj. Diabłek pewno już na kiblu śpi 
1 polubienie
Dałem radę wstać ale po obiedzie czeka mnie leżakowanie.
1 polubienie
To jeszcze Cie z przedszkola nie wypuscili, ze po obiedzie lezakujesz?
1 polubienie
Duże dziecko
1 polubienie
Dasz radę obiad wcisnąć?
Tak. Nic nie jadłem prawie od rana.