Jak dawniej radziły sobie nasze matki ?

umiesz czytac? czytaj ze zrozumieniem tresci

1 polubienie

Szczepionki to wielkie kłamstwo firm farmaceutycznych, by doic kasę na idiotach, którzy wierzą, że wszędzie czai się śmiertelna choroba, a tymczasem na grypę umiera codziennie mnóstwo ludzi. Organizm sam się uodpornic potrafi

nie kazdy organizm sie uodporni
nie chorowalam na grype pelnoobjawowa
ale goraczka na poziomie delirki 42- 43º mi sie przytrafiala - wtedy jedynym ratunkiem jest paracetamol
nie probuj uogolniac

No i selekcja naturalna powinna być, nie każdy się uodporni, zle geny zostają wyeliminowane, Przetrwają najsilniejsi. Bardzo mi przykro, ale tak dla przyszłości ludzi byłoby znacznie lepiej

Kołysanki :joy::joy: Nigdy nie śpiewałam swojemu dziecku, i nie zamierzam :)) Natomiast wanienka to już kwestia indywidualna, może ją zastąpić zlew albo zwykła miska, byle by mieć gdzie wykąpać dziecko bo nie wyobrażam sobie tego nie robić przy 30 stopniowych upałach. Szczepionki - bez komentarza.

1 polubienie

Eee…Troche w tym przesady.Daj sie ludziom cieszyc swoim wlasnym szczesciem!
I błagam!!!
Nie zaczynaj znowu z tymi szczepieniami!

1 polubienie

A czy ja komuś zabraniam się cieszyć własnym szczęściem?
Jeżeli chce, by jego dziecko było traktowane jak małpa eksperymentalna, proszę bardzo, ale ja nie muszę swojego dziecka tak traktować

Dość. Skończ temat szczepień.
Dziękuję.

Mój były był pediatrą.
Nadal jest.
Facet okolo 50 tki .
Bardziej udręczonego lekarza chyba nie widziałam.
Zawsze powtarzał, że rodzice są teraz nadważliwi.
Delikatnie mówiąc.
Bo wypowiadał się dużo dosadniej.
Czasami bywałam u niego na dyżurze w niedzielę.
Chłop był załamany.
Główne zgłoszenia na SOR odbywały się zaraz w drodze z kościoła czy lodów.
I było: "Panie doktorze, a tu jakiś pryszcz na ramieniu , może to rak ?
"Panie doktorze, a ona cały dzień markotna "
“Panie doktorze, a ta sucha skóra to pewnie atopowe zapalenie?”
Chłop liczył lata do emerytury .
Kiedyś tego nie było.
Podobnie z tym co piszesz.
Ludzie są zwyczajnie sfiksowani!
Na punkcie dzieci.

7 polubień

Prawda, trochę za bardzo wydziwiają teraz. Czasem taka wysypka okazuje się zwykłymi potówkami, a z tego co czytam na pewnym forum dla młodych mam niektóre potrafią to interpretować jako coś śmiertelnie groźnego :roll_eyes: z jednej strony rozumiem - troska, chce dla dziecka jak najlepiej, no ale bez przesady, w większości przypadków wystarczy podstawowa wiedza.

1 polubienie

Nic dodać nic ująć!!

masz prawo
kierunek Madagaskar

@anon80021811 to jeszcze nie znasz mojej mamy
ta to utrapienie nie tylko dla lekarzy, dla krawcow i fryzjerow obojga plci tez-
gatunek pacjenta co to idzie do lekarza z wizyta towarzyska i nie potrafi wyartykulowac co jej jest.
a tu strzyka tam kluje a w ogole to lekarz ma byc telepata, bo ja wszystko boli?
zeby nie bylo - rocznik 1934

1 polubienie

To niezła mamuśka!

Baba do lekarza przychodzi.

  • Panie doktorze, tu mi strzyka, tu mnie boli, tam mnie boli. Tu, tu, tu i jeszcze tu mnie boli.
  • Hmm. To dobrze, że Pani do mnie trafiła, bo jestem lekarzem od siedmiu boleści.

.@okonek Może taki doktor byłby w stanie pomóc mamuśce?

4 polubienia

ja nie wiem co jej moze pomoc
psychiatra zdiagnozowal hipochondrie

1 polubienie

To wyobraz sobie prawie czterdziesci…Ale np. bez pralki nie wiem jak bym sobie poradzila!

A pamietasz cos takiego jak spizarnia???

1 polubienie

A to w ogole jeszcze ktos takich rzeczy uczy? A, przepraszam: moja sasiadka!!!

Nie wspominaj, bo lza sie w oku krecie…