Ja juz pisalam wczsniej
Z wypadkow w drodze do pracy grozilo potknięcia sie o dywanik przy łóżku, albo niedobudzinego kota…
Ja juz pisalam wczsniej
Z wypadkow w drodze do pracy grozilo potknięcia sie o dywanik przy łóżku, albo niedobudzinego kota…
Mówią, że podobno najwięcej wypadków zdarza się w domu
Od czasów pandemii gdy weszła praca zdalna, 2-3 razy w tygodniu mam do pracy kilkanaście kroków z sypialni do salonu.
Kiedyś zdarzało się po godzinie do i z. Od paru lat staram się, żeby to było 15-20 min w jedną stronę. Czasami zdarzy się coś po drodze, tak sobie zaplanowałem żeby to było max 1h w dwie strony dziennie. Szybciej już nie bardzo się da, w kraju dobrobyt, aut przybywa…korki, brak miejsc parkingowych itd.
No musieliście mnie tak zmartwić Zazdro jednym slowem no… @Bingola i @okonek to już calkiem przesadzili nie mówiąc o @birbant, który już jest emerytem…
Psa lub kota jako przeszkody nie masz?
Nie, tylko pare krzeseł po drodze
Poza gazeta, nie lubię czytać gdy mam nad głową iluś tam, pasażerów…Ale gapienie przez szybę czy choćby,znad kierownicy rowerka, bezcenne!
Takie pytanie już zadałaś.
Raczej około 2 km od domu
Jednym slowem to zazdro Wam, ale liczę, że dostane te prace 30km.od domu, ktora mi odpowiada obowiazkami. Choc lepiej by bylo 5min.od domu i aby odpowiadala.