Jak identyfikowano ofiary nazistowskich obozów zagłady? [18+]

A czego sie spodziewałeś?
Wszystkim sie spieszyło, to i powrzucali jak i cosie pod rękę nawinęlo. Zebranie i identyfikacja ofiar katastrofy spowodowanej przez Lubitza w Alpach, gdzie nie bylo bagna a gole skaly trwała kilka miesiecy, a nie bylo na pokładzie ani prezydenta, ani sztanu generalnego, nie liczac szefa banku narodowego i paru innych VIP.
Widzialam na ruskim portalu zdjecia z katastrofy smolenskiej - tam nie bylo nikogo w jednym kawalku. Kopacz jedna bajkopisarka. Oddanie sledztwa bylo bledem, juz wtedy wojenka polsko - polska byla na etapie na zlosc babci odmroze sobie uszy.

Mówisz o stanie zwłok? Też widziałem. Nie było tak źle. Większe kawałki ciał były zachowane. Nie było tak że wszyscy wyglądali jak przypalona sałatka. Jedynie twarze trochę napuchnięte i pokiereszowane.

Samolot schodził do ladowania, paliwa za dużo nie miał.