Jak minął Wam weekend?

Ja pomimo,iż u mnie upały (znowu jest 30 stopni na plusie), wybrałam się do lasu i szukałam grzyby. I ku swojemu zaskoczeniu, znalazłam. Z góry założyłam, że wrócę z pustymi rękoma.

3 polubienia

Z dołu też można założyć, przeważnie majtasy. :stuck_out_tongue:

Weekend minął mi względne dobrze, nie mam powodów do narzekań, a zwieńczyłem go sukcesem w postaci rozwiązania ostatnich zagadek kolegi @Bingola, a namęczyłem się umysłowo przy tem okrutnie.

Pogoda też fajna, ok 20C, ciepły, lekki wiaterek, jak jutro będzie taka, to biorę swego kompla i jedziemy w Ardeny. :grinning: Dziś odwiedziłem go i cholernik jeden nawet do papuga żako nie pozwolił mi podejść, a drugiego kota odgonił ode mnie.
Całkowicie zaanektował moją osobę i nie odpuszczał. Wtajemniczeni wiedzą, że to autentyczny żbik.

2 polubienia

Lech remis,Warta remis,rezerwy Lecha zwycięstwo…Czyli na plusie :innocent:
Obejrzałem po raz 155 “Tańczącego z wilkami” a to działa na mnie lepiej niz piwo.Lub italskie wino :smiling_face: Czyli plus!
Przygotowałem kolejną porcję płyt na listopad,do sprzedaży w Polsce. Bardzo wymierny plus!
Kupiłem [wreszcie!!!] album Claptona z Derek And The Dominos,poszerzony o jam session z Carlem Perkinsem i Johnny Cashem.Troche drogo ale dla mnie to kanon!Czyli plus :joy:
Przeżyłem gradobicie podczas spaceru i juz drugą godzine sie suszę.Minus?Eeee tam :wink:
Podrożało piwo w osiedlowym sklepiku do 1.70…Skandal!!!Teraz to juz tylko do Tesco… :rage:
Caly czas sie balem jak córka zniesie początek kursu przedmaturalnego.Sobota,10 godzin i jak sie okazalo,poziom juz raczej uczelniany…Ale ok.Dzielna dziewucha!!! :star_struck:

3 polubienia

Ja bym sie po Korsyce spodziewala kasztanów :heart::wink:ale grzyby? U mnie też upały i Ukraińcy w postaci przyszlosci cywilizowanej Europy.

Tylko ekologistki typu Greta byly utrapieniem
Wygonilismy na zbita skorupę

4 polubienia

Grzybów i w Holandii zatrzęsienie. Mamy ich tyle już, że nie ma gdzie ich suszyć. Miejscowi ich nie zbierają.

Jutro planuję Ardeny z Miśkiem i złożę meldunek odnośnie grzybów.

2 polubienia

Piłem

2 polubienia

Tak trzymać!

3 polubienia

Nie piłam. Spałam, jadłam. Mam dom, ubranie, jedzenie i książki. Mogę się wykąpać, pójść na spacer i grady mi nie świszczą nad głową. Wiem, że mój dom będzie stał, gdy wrócę. Tylko czasem jak jem to przypominam sobie Mariupol…

4 polubienia

Ja też :innocent::innocent::innocent:
Pod słoninkę i szaszłyk z karaluchów?

1 polubienie

Twoje zdrowie,dobra dziewczyno!!!

3 polubienia

@Nunu jesteśmy panstwem przyfrontowym
Nie musisz przpominac czym jest wojna

Mariupol czy obroncy Aszkelonu?

3 polubienia

Mieliśmy i tak farta, że geograficznie leżymy tu a nie tam…no i ten sojusz jednak jakąś tam ochroną nam jest. Tylko nie rozumiem po co rujnować kraj zamiast przekupić ich lepszymi warunkami i równocześnie w swoim inwestować (a nawet tego ru nie robią)? :thinking:

1 polubienie

Wiem, wiem, że żbik. Super, że wszystko jest ok. Lubię jak u kogoś innego jest dobrze :)) @birbant .

2 polubienia

Świetnie, czyli czas spędziłeś będąc w swoim żywiole :)) Tak z ciekawości, żonka nie była nigdy zazdrosna o Twoją pasję ? Oczywiście pytam z przymrużeniem oka @collins02 :wink:.

2 polubienia

@okonek , kaztany też są :)) A grzyby to i w grudniu nawet uświadczysz:))

1 polubienie

Czyli po staremu:)) A pogoda jaka? @Devil ?

A pewnie!Raczej o czas który pasjom poświęcam :innocent:
Kiedy jestem w domu i oglaszam ze dzisiaj jest mecz to…By kontynuować musze te 30 sekund odczekać aż obie moje dziewczyny przestaną jęczeć :rofl:
Ale to nie kto inny jak moja żona kupiła mi rok temu wzmacniacz podczas gdy ja sie wahałem ze względu na cenę… :heart_eyes:

2 polubienia

@Nunu , to super. Stabilizacja i bezpieczeństwo to ważne. Postaraj się psychicznie odpocząć od problemów, na które nie masz wpływu.

1 polubienie

Ciepło.

2 polubienia

Taka jest miłość, znam z doświadczenia :grin:.

2 polubienia