Jak żyć w zgodzie z samym sobą? W poczuciu że to właśnie “JA” jestem najważniejszą osobą w swoim życiu? Nie popełniać decyzji pod presją tłumu tylko tak jak podpowiada serce? I jak szczerze kochać siebie, nie mówić o tym co krok, tylko faktycznie to czuć? Dlaczego tak trudno jest nam pokochać “kogoś kto jest z nami przez całe życie”? (Dodam tylko, że nie chodzi mi o narcyzm itp. Ale to chyba oczywiste)
Uwazam,ze przeswiadczenie,Ja jestem najwazniejszy’',nie jest dobre.
Dobre oim zdaniem jest zaakceptowanie faktu,ze jestem przecietny,jeden z wielu miliardow.
Ta akceptacja,daje nam sile,by przetrwac niepowodzenia,jakie tez spotykaja miliony innych.
Moim zdaniem,gdy uswiadomisz sobie,ze ktos,kto jest z toba cale zycie,jest dla Ciebie wazny,to i go pokochasz.
Co do Narcyzmu,to kazdy z nas ma go troche w sobie,tylko nie kazdy z nim sie obnosi.
Każdy z nas powinien być trochę egoista, powinien mieć świadomość że zawsze może być asertywnym, że nie wszystko trzeba robić bo tak wypada.
Wystarczy znaleźć w sobie zalety i wady, szczerze się nad nimi zastanowić. Jeśli świadomie podchodzimy do tego to okaże się że mamy więcej zalet. Należy też rozmawiać z zaufanymi ludźmi i ich zapytać jacy jesteście w ich oczach. Nie obrażać się za prawdę.
Mnie wcześniej oceniano jako wycofana dziewczynkę bo taka byłam bo zylam tylko choroba, swoim wyglądem, tym co inne dzieci mają a ja nie mam.
Z latami wyrosłam na dziewuche z chorymi ambicjami, ale nikt na tym nie cierpi, spełniam się zawodowo, robię to wszystko na co mam ochotę, spełniam marzenia a przede wszystkim zarazam innych swoim podejściem do życia, optymizmem, uśmiechem. Ludzie w moim towarzystwie płacza, ale tylko ze śmiechu… Z latami i przez doświadczenia wszystko przychodzi łatwiej.
Jest takie powiedzenie,moje motto,ktorego staram sie trzymac.
,zyj tak,by nikt,przez Ciebie nie plakal’’
W duzej mierze,mi sie to udaje.
Czasem powim komus cos przykrego,a slow,jak wystrzelonego pocisku,nie da sie zawrocic.
Leos dzięki prawdzie usłyszanej od właściwej osoby z zimnej suki zrobiłam się w ludzkiego człowieka. Czasem warto posłuchać kogoś kto stoi z boku.
Zostac kontrolowanym (oczywiscie przez siebie) egoista.
Oj warto posluchac ludzi,zwlaszcza,gdy umie sie wyciagac wnioski i rozdzielic prawde od pochlebstw.
Bycie sobą nie jest takie proste. Człowiek jest istotą społeczną i mocno od tego społeczeństwa zależną. Nie każdy ma talent, środki i determinację by walczyć o siebie, realizować pasje, iśc pod wiatr, olewać społeczne normy. Każdy z nas jest włożony w jakieś ramki. Ma narzuconą role do spełnienia. Praca, rodzina, wiara. Życie stawia przed nami wiele ograniczników. Podcina skrzydła. Najpierw przetrwanie czyli dostosowanie się do realiów/norm. Trudno wyrosnąć ponad przeciętność. Człowek chce być przede wszystkim szanowany. Chce mieć uznanie grupy. Już samo to często wyklucza bycie sobą. Życie to bal maskowy.
Bo mamy sumienie…
@Devil a wczym szanowanie spolecznych norm,przeszkadza w byciu soba?
Nie kazdy chce obalac istniejacy system,nie kazdy,chce wyrozniac sie innoscia.byc obiektem nasladowania.
To społeczeństwo ustala jaki masz być. Prawo.
Nawet gdyby prawa nie bylo,postepowal bym podobnie jak postepowalem.
Nie mam wielkich wymagan w tym kierunku,
Jedynie bymi w zycie nie wchodzili z butami i to udaje mi sie osiagac.
Polska jest nad wyraz ograniczona kulturowo. Nienawidzimy wszystkiego co inne. Stereotyp goni stereotyp. Trudno tu być sobą. Za samo słuchanie metalu trafiasz na listę potępionych.
Z ta pierwsza czescia sie zgodze.
Ale to sluchanie matalu,jakos ie wierze,chyba,ze sluchasz,ze w calym bloku szyby pekaja.
Jak chcesz kraju nieograniczonego to jedz do USA
Zgadzam sie z ta wypowiedzia
Jak to nie trafi? Przeciez nie tylko proboszcz ale ponoc sam abepe przet ta muzyka i Harrym Potterem przestrzegal. I Hello Kitty tez…
Mnie z wiekiem nie wszystko przychodzi latwiej, ale to wina chyba mojego poplatanego zyciorysu i licznych blizn
Ale poza tym zgadzam sie z toba!
i gratuluje takiego podejscia do zycia
Spoleczenstwo ustala jak masz postepowac, a nie jaki masz byc
Dodac trzeba do tego jeszcze wedlug mnie ze to sie zmienia wraz z czasem i epokami