Dokladnie tak jak mówisz. U mnie waga dziecka została wyliczona na 3800 a wazylo 4,5kg
zartuje, ze pomiar objetosciowy USG mnoza przez srednia gestosc tkanki ludzkiej
oczywiscie, ze to orientacyjny pomiar.
co prawda to jeszcze przy starym sprzecie (u kolezanki, ja dzieci nie mam), bo syn to mlodzian juz, przewidywali, ze bedzie dziecko co najmniej 4,5 kg, a tu urodzil sie chudy jak szczapa koszykarz - dlugie i chude (wysoki to i dzis jest, bo 1,90 chlopaka), ale troche sie odkarmil
Pierwsze dziecko? Przy kolejnych już nie będzie tak analizować Wagi dziecka nie da się stwierdzić z całą pewnością i lekarz dzięki USG może szacować orientacyjnie. Poza tym mniejsze dziecko łatwiej urodzić. Tak więc dziecko najprawdopodobniej waży ciut więcej. Najlepiej, żeby lekarz, który się nią opiekuje i położna utwierdzili ją w przekonaniu, że wszystko jest OK.
@czarny_rycerz Hardcore… Niezłą masz “Mamusię”…
Utwierdzaja, nie da rady… Ale chyba po jekis dwoch godzinach sie polapala, ze przegiela i wyslala mi trzy zdjecia (rzadko sie zdarza). Biedny Holger…
A wiesz, ja sobie powtarzalam, zeby nie powiedziec, ze bylam na “Nieplanowanych” (chociaz chodzi o co innego…)!
Ja nie czytałam w internecie tylko kupiłam stosik książek. Interesowały mnie statystki, ale nie szalałam (przynajmniej ze swojego punktu widzenia). Po przeczytaniu książki popularnonaukowej “Dlaczego dzieci w Paryżu nie grymaszą” totalnie dałam sobie na luz.
Bogu dzieki juz jest lepiej…
Z jakiego powodu nie masz dzieci, Miła, jeśli to nie jest tajemnicą? Wg mnie, korzystniej jest nie mieć.
To Twoja Jula w tym pytaniu? Chyba tu i na starym Pytamy jeszcze nie było, aby userkami były dwa pokolenia jednocześnie. W moim przypadku mogłyby być nawet trzy.
Jeszcze ma 3 tygodnie do pierwszego krzyku, urośnie jeszcze trochę nie martw się Dobrze gada ten @Harmonik, będzie miała Jula lżejszy poród… i bez cesarki się obejdzie pewnie…
Nie nie moja tylko NASZA! Ale zawsze Julia…
Juz jej powiedzialam, zeby zaczela sie martwic o przyszla zone…
Kolego @harmonik Ta Julia, o którą dopytujesz, to szmaragdowa z dawnego Pytamy.
Obcykany jesteś w tych klockach, Kolego…
Bo się nie cykam w tańcu, tylko zdecydowanie działam…
Cykac to sie nie ma co!
Nie ma to jak krytykować caly gatunek że niepotrzebnie się rozmnaża nieharmonijnie przyrode ciągnąc ku zagładzie a rownoczesnie się rozmnożyc. Serio qwa??