Mam problem. Podjąłem się wyzwania i zostałem na noc z córką, by partnerka mogła wreszcie sobie odespac. Przebralem, nakarmilem mała, ululalem i za każdym razem, kiedy próbuję odłożyć ją do lozeczka to się budzi i jest ryk, muszę wziąć ja z powrotem na ręce i śpi jak…niemowle. Jak odłożyć mała, by się nie obudziła?
Ok, cicho, ch ba się udało za 10 razem
Czyli Twoja księżniczka śpi spokojnie w ramionach ? Jest na to sposób , dzieciątko należy opatulic w kocyk tak , by czuło lekki uścisk .
Pamiętaj ! Lekki uścisk
Najlepiej jak zaczyna trochę przysypiać na rękach, powolutku ją układasz w łóżeczku.
Dzielny jesteś.
Pamiętaj lekki
Zobacz , tak najczęściej niemowlę jest otulone w szpitalu , nie zawsze może być przy matce więc rożek ma ja “zastapic” , taka namiastka matczynego , ojcowskiego ramienia.
Mała już rządzi, bo jej dobrze w ramionach taty i co będzie spała sama w łóżeczku
Niech ją rozpieszcza , ale mądrze , jeszcze mi za to podziękuje
Jak ją odłożysz do łóżeczka to przez chwilę przytrzymuj swoją rękę przy niej, żeby Cię czuła, tylko nie kołysz bo ja przyzwyczaisz.
A po karmieniu nie zasnela sama? Ja swojej w ogole nie lulalam, zasypiala jak sie najadla i do lozeczka… Moze Wasza byla jeszcze glodna?
37 posts were split to a new topic: ring wolny I starcie
SMOK wykrakał…
szybko wrócił…
…z pytaniami…
Dokladnie
Moje starsze też…A najmłodsza przez pierwsze 2 tygodnie życia spala tylko i wyłącznie na mnie… Nie było łatwo, zwłaszcza że byłam po CC.To podobno oznacza bardzo silną więź emocjonalną, rzadko spotykaną. Tak przynajmniej mówiły mi położne już w szpitalu bo od pierwszego dnia nie chciała się ode mnie odkleić.
WTF w tej roladzie duszno jest!
To taki przykład , można użyć innego materiału.
Tak, z CC nie mam doswiadczenia. I rzeczywiscie z kazdym dzieckiem jest inaczej…Ale tylko podzielilam sie moim przykladem…
Wiem,wiem
Cwana jest, przy odkładaniu podgląda oczkami czy ktos nad nią czuwa, jak odejdę to jest ryk
Niestety aktualnie chyba za gorąco na taki śpiworek