Jak rozumiesz sentencję "dopuszczenie międzynożne"?

Oczywiście wiąże się ona z nieharmonijnością gatunku ludzkiego.

chodzisz na rękach?

1 polubienie

czy jestes waunkowo zwolniony?

Że pragniesz seksu po latach celibatu.

1 polubienie

Takie pragnienie nie jest zbyt mądre.

Dopuszczam, że w odpowiedziach na pytanie @Szczery_do_BULU o STONOGACH powinna być ukryta odpowiedź na nurtujące pytanie.

2 polubienia

To nie jest sentencja. To jest określenie, bardzo pomysłowe i oryginalne, dowcipne, nomen omen, ale sentencją nie jest.

2 polubienia

Nie dopuszczam takiej możliwości :wink:

1 polubienie

fachowo związek frazeologiczny? :wink:

2 polubienia

Niezupełnie.

Wsuwy międzynożne, to typowe określenie czynności. Nie jest to związkiem frazeologicznym, jak np; kula u nogi, albo twardy orzech do zgryzienia…

Ale, trzeba przyznać, że, w mej ocenie jest to trafne i świetnie sformułowane określenie.

Tym bardziej nie jest to sentencją.

1 polubienie

a dlaczego w ich troje było czworo wykonawców?

1 polubienie

co nie zmienia faktu, że dopuszczenie międzynożne smakowicie brzmi… :wink:

jak pułapka bardzo nieharmonijnego, patologicznego gatunku cywilizowanego…

a ile żon i dzieci?

nieharmonijnych, patologicznych…

Jakie są skutki dopuszczeń międzynożnych dla jednej i drugiej płci?

pojawiaja sie osobniki nie do przyjecia na ten swiat

1 polubienie

Świat ich przyjmuje, ale są nieharmonijne. Czemuś to służy. Może doświadczeniu się nieharmonijnością i poznaniem, jak ciężko z niej wyjść…

@harmonik Ludzie to małpy. Czy małpy są nieharmonijne?