Autor już tak, a Ty?
Zamierzasz życie spędzić solo?
Jednorazówki, to nie to
Szanowny kolego @Devil
W świetle tych tu porad koleżanek, ja z całą życzliwością chciałbym koledze przypomnieć starą, jak świat zasadę małżeńską. A więc, jak już będziesz miał tę żonę, to wiedz, że gdy będziesz w posiadaniu, np 200 zł i żona będzie w posiadaniu 200 zł, to razem ona będzie miała 400 zł
Poza tym, każdy chłopiec, gdy jeszcze jest chłopcem, to mu nie wolno, tego, co najbardziej lubi. A gdy wyrośnie i wyzwoli się spod skrzydeł rodziców, to mu już będzie wolno robić to co lubi, w tym i ożenić się. A jak już się ożeni, to znów mu nic nie będzie wolno.
Gdy żeni się facet, to wszyscy jego koledzy się cieszą. Ci, co są kawalerami, z tego, że to jeszcze nie oni się tracą wolność i swobodę, a ci żonaci, że do ich grona doszedł jeszcze jeden frajer.
Dodaj kolego @birbant, ze te dobre rady to ze szczerego serca płyną.
ożeń się, po co ma byc ci lepiej
Teraz już Autor wątku poznał istotę sprawy i główną tajemnicę miłości.
Noooo… Jeżeli ktoś jest taki, że zamiast o miłości będzie myślał o tych 200 zł, które ma czy nie ma, to wiadomo, że się nie ożeni. I zaraz: wolno czy nie wolno. A po co mężczyźnie wolność? Kobieta lepiej wie, co dla niego dobre, a poza tym jeśli jakaś para się sprzecza, to wiadomo, że rację ma jedna osoba. A ta druga osoba, to mąż
Mąż to jeszcze powinien sie cieszyc jak żona chodzi w butach na wysokim obcasie. Ma więcej przestrzeni zyciowej
Mąż ze wszystkiego powinien się cieszyć, czy chce tego, czy nie chce…
No i za tę właśnie wypowiedź należy Ci się like, więc go dostałeś
-Stary,słyszałem że się ożeniłeś!
- Tak,ożeniłem się
- Oooo,to musisz być szczęśliwy!
- No muszę…
W takim razie nie chce żony. Chce partnerki.
Whiskey moja żono…
Tylko nie zdradzaj jej z
…Lecz nie wiedzą o tym ludzie,
Że najgorzej w życiu to,
To samotnym być, to samotnym być…
Autorze ja też nwm. Ale się uczę. Tylko nie popadnij w trójpolówkę, bo Ci się kobiety pomylą.
Obejrzałam jeden taniec z wesela i człowiek tak tańczy, że spać nie mogę. Więcej nie patrzę, bo żonaty. …
Autorze,jak sprawy?
Jego taniec spać Ci nie daje?
Nunu, to nie miłość, to chemia.
@tom72828 Jak tam Twoje walentynki? Z kim spędzasz? Chyba już dobrze u Ciebie skoro się nie odzywasz?
Było git bo przyjaciółka z klasy pomogła mi z tego wyjść a ja nie dawno sie w niej zauroczyłem i nie wyznałem jej tego.No i nie raz ją pytałem czy jakbym sie zakochał to czy by sie zgodziła na związek a ona że nie bo poprostu nie chce być teraz w związku. Gorzej że poznała nowego chłopaka z jej okolicy i on już był w niej zakochany no i wyznał jej to ale mu to też powiedziała że no nie jest gotowa.Jeszcze gorsze jest to że ja z nią miałem no bliską relacje przytulanie itd no ale teraz ona z nim ma taką relacje a mnie to bardzo boli i znowu jest słabo i teraz już sam nie wiem co mam zrobić jestem poprostu w dupie.
Współczuję. Dobrze, że starsi ludzie tacy jak ja nie mają tych rozterek, bo wiem, co to za ciężar. A nie możesz poszukać trzeciej dziewczyny? W końcu coś wypali. Statystycznie rzecz biorąc coś musi zadziałać.
Chciałbym poznać ale nawet nie ma jak i gdzie i jednak cały czas jak tylko myśle że do nowej miałbym sie przutulić dziewczyny to tylko ta mi sie wydaje że odrazu mi sie ona przypomni sam nie wiem co mam zrobić