Najlepsza odp. troche na kredyt,nie przecze bo nie jestem zwolennikiem lakonicznych uwag.Ale warto zawsze zwracać uwage na KAZDĄ próbe ukrecania głowy historii.
A jednak wspominanie o tym boli,czyż nie?
Moze politycy jeszcze nie nakreslili swojej wersji wypadkow i stad to szczurze milczenie?
Nawet za komuny nie pomijano tego dnia milczeniem. Wręcz przeciwnie. Jakoś tak w ostatnich kilku latach olewa się temat.
Myślę,ze to “efekt covidu”…
A nie jest tak,że nie wszystko co dziennikarz chce napisać, przechodzi przez “cenzurę”?
I to przypadek raczej nie jest.
Swoją drogą,ciekawe ze tacy pazerni na “swoją” historie pisdzielcy,jeszcze swego nie ukuli…
Cenzura jest oczywiscie zawsze.
Pytanie,jaka?
I co w danym historycznie momencie,jest przestepstwem…
A p[owinno byc tylko jedno przestepstwo.KŁAMSTWO.
No ale to,jak to kiedys mawiano,marzenia ściętej głowy
no bo co moga te pis"many"? za myslenie tam nie placa, a prezes tematu nie ruszy, bo to nie po jego mysli - jeszcze ktos sie jego idola Stalina uczepi?
W sumie fajne byloby zobaczyc jego reakcje na taki zarzut.Bo jedyna róznica to brak zbrodni na miare gulagow i ubeckich katowni.
I jest to raczej kwestia postepu naszej [zachodniej jednak…] cywilizacji.
Ilez można żyć wojną. Historia
Boże…Ile razy trzeba wspominac ze to nie o to chodzi!!!
Jak do ściany…
A w odpowiedzi teksty jak z najtańszych popoludniówek…
Lakonicznie, powiadasz… cóż, zawsze wypracowania lubiłam kończyć na napisaniu planu
Już kilkakrtorie spotkałam się z wypowiedziami polityków, że nie należy pamiętać o przeszłości, że tylko przyszłość się liczy. Zależy dla kogo. Czasami mam wrażenie, że UE w taki, czy inny sposób dąży do tego, by stworzyć monolit - bez narodowości, bez patriotyzmu, bez więzów rodzinnych, bez rodzin wielopokoleniowych, bez katolicyzmu - po prostu biznes i tylko biznes. Komuś się to może podobać, komuś innemu nie.
Gdyby tak było, to nie byłoby tak ogromnego wysypu błędów pismaków. Od gramatycznych poprzez interpunkcyjne, aż po stylistyczne, bo z ortografią Word sobie radzi sam!
Podpuściłem i udalo sie!
No to teraz masz"najlepszą" z pelnym przekonaniem
I to bezdyskusyjnie.
Rozwine jak mnie ktoś zaczepi…
Nie należy żyć wojną, ale konieczne jest pamiętanie o niej. A historia, jak to historia, łatwo ją wypaczać. Ja wolę tę prawdziwą, jaka by nie była, ale opartą na faktach.
Żeby ludzie bardziej zważali na historię, świat byłby lepszy. Nie bez kozery mówi się, iż jest nauczycielką życia. I to się zgadza, ale uczniowie z pokolenia, na pokolenie tępi. I mamy, to co mamy.
Wiesz, ja mam stronę pytamy otwartą, nawet jak robię coś innego. Nie zawsze jednak mam czas tu zaglądać i rozpisywać się. Szybkie przeczytanie i jak mnie coś zainteresuje, to krótka wypowiedź :).
Tak troche sie domyślam…
Ja sie zawsze wylogowuje.
Dodam nawet…
Bo ludziom historia nie pasuje!
Oni by chcieli innego świata!
Najlepiej zafalszowanego i zredukowanego do"kogo to obchodzi",przeszlosci.
Tłum jak zawsze głupi,chętnie to kupi.
Wszystko,byle tylko nie myśleć…
Ludzie po prostu nie chcą wiedzieć na jakim świecie żyją dlatego wolą zapomnieć albo stworzyć zakłamany obraz historii rzeczywistości bo nie chcą myśleć że na tym świecie dominuje oszustwo złodziejstwo mordy wojny łapówkarstwo
Czasem jest jak piszesz a czasem,nagle,wszystko pamietają i czxują sie świetnie w najgorszym goovnie jakie sami stwarzają…
Juz sama tylko historia komuny…