Czekaj. Tremeloes mam. Chyba?
Christie wznawiali chyba z 5-6 razy ale Tremeloes byli tylko raz…
Christie na pewno nie mam.
Mam dziewiczego winyla i specjalnie sprowadzony cd.I co ciekawe,to cd jest w oryginalnej okladce a nie winyl jaki znamy…
Zreszta podobna sytuacja była z The Gun…
Przypomniało m się, że longa The Gun dostałem w prezencie na urodziny od niedoszłego szwagra. Tzn, on już wtedy nie był moim szwagrem, bo miłość do jego siostry minęła i już bylem żonaty, ale z nim kumplowałem się świetnie nadal i do dziś mam kontakt do niego. Mieszka od lat w Berlinie.
The Gun odkrylem w stosie plyt klasycznych mojej siostry.Jak tam trafil,czyj byl,nigdy sie nie dowiedzialem ale z pewnoscią nie jej:))
Obok country albumu,kwartetu The Brothers Four,to byly moje początki…
Country? Mam jeden long J. Casha.
Tez…
Ale najciekawiej wypada plyta ktorą juz kupiłem w Anglii.Jego kompozycje wykonują inni,nie wyłączając punkowcow.I okazuje sie ze to genialny materiał!
Uawaga,uwaga!!!
Zdobylem dzisiaj za 1 funta,winyla z 1965 roku.
Billy J.Kramer And The Dakotas!
Uzwywana ale stan idealny.