Zmywarka nie powinna tego zniszczyć. Można to spróbować czyścić pastą zrobioną z sody i wody. Są też jakieś preparaty do czyszczenia kuchenek.
Ja to do wanny i spryskuje cilitbang.
I jak jesteś w tej wannie to spryskujesz kuchenkę? Jakoś tego nie widzę …
Do zmywarki mozna, jest dosc skuteczne.
Ale to jest zeliwo pokryte emalią? Wzery spowodowane zużyciem zostana. Jesli bardzo brudne to najpierw odmoczyc lub jesli masz takie male urządzenie do czyszczenia pod para?
Fajny gadzet nie tylko do mycia kuchenki.
@okonek Mam dużego karszera z podobną końcówką. Spróbuję.
Dawniej, to nafta była skuteczna. Nawet bardzo, ale teraz, to ja nie wiem…
Mozna potraktowac i benzyna, tylko jak potem tego sie pozbyc? Spirytusem i acetonem tez mozna. Jak sie uprzesz i masz za duzo czasu to i wiorki stalowe plus detergent.
Benzyną jak najbardziej, tylko, że drogo. Benzyna sama się oczyści odparowując. Tylko suszyć trzeba w miejscu bezpiecznym.
Jednak do tego jest potrzebna scierka, zeby zebrac mieszanke.
A opary benzyny sa niebezpieczne. W samej benzynie papierosa zgasisz. Byle szybko.
Benzyną w pomieszczeniu zamkniętym, to odradzam. W sumie, to się nie czyści, a tylko moczy. Wystarczy. Tak się kiedyś w samochodowych warsztatach drobne elementy się czyściło, np rozebrany gaźnik, czy aparat zapłonowy. Tylko, że przeważnie w nafcie, bo benzyna, jednak za droga. Kiedyś tak w swoim garażu białą benzyną gaźnik wyczyściłem. Poleżało w misce ze dwie godziny i jak nowe.
Zgadza sie
Nafta, benzyna, spirytus czy alkohole w ogole, aceton sa dobrymi rozpuszczalnikami
Ale kolezanka pokazala ruszt kuchenny z emaliowanego zeliwa i jak to wyczysvic stosujac minimum sil i srodkow?
Spirytus, co prawda czyszczącem jest środkiem, ale ja to bym zawału dostał na taką marnację. Tak, jak i zapewne kolega @Devil co zrozumiałem u poczciwych ludzi jest…
Alkohol typu metanol czy to co sie teraz stosuje w srodkach czyszczacych to trucizna ale dobry destylat marnacja jest
Co racja to racja
Słuchaj starego birbanta, a zyskasz…
Taaa jak pic paliwo lotnicze i sie nie otruc
I to na śmierć. Znam przypadek, że facet pomyłkowo dziabnął ekstrakcyjnej benzynki. Przeżył, bo szybka interwencja była, ale kaleką jest to końca życia.
W restauracji, w której pracowałam, tą część wkładało się do zmywarki aż na trzy cykle i to codziennie, wszystko było ok.
Absolutnie nie. to ruszt żeliwny i zrobi niesamowite zniszczenia w zlewie,w zmywarce… Plastikowa miska i odpowiedni płyn.