Praca jest najlepszym lekarstwem.I nie trzeba od razu przekopać tony węgla!Nie o to chodzi! Praca absorbuje a dobrze wykonana,zawsze przynosi satysfakcję.
Nie mówiąc już o tym,jak bardzo uspokaja…
oczywiscie wtedy, gdy sie ja ma a nie szuka wykonujac prace poszukiwania.
W takim razie,polecam"Żaby".W stylu R.Cormana ale bez jego udziału…Za to z niewytłumaczalnym udziałem Raya Millanda [bogaty tatuś z Love Story,jeśli nie kojarzysz…Plus słynne kiedyś"Ministerstwo strachu",Fritza Langa]
No i jest to chyba jedyna okazja by zobaczyć Sama Elliotta bez wąsa ![]()
Nie o takiej pracy mówię.
Mam na myśli choćby domowe naprawy czy porządki.ZAJĘCIE!
- Rozmowa z kimś zaufanym (przyjaciel, znajomy, osoba dyżurująca w telefonie zaufania (tak warto, zadzwoniłam kiedyś o 4:00 nad ranem i gadałam ponad pół godziny z młodą osobą: bardzo mi pomogło w tamtym momencie)
- Szukanie rozwiązań jak poprawić swoją sytuację: pytania do ludzi, szukanie w Internecie.
- Odreagowanie (spacer, sport, odpoczynek, jacuzzi przy miejskim basenie, masaż)
- Zdobienie czegoś przyjemnego: pójście do kina teatru, muzeum, czy co tam kto lubi: często są darmowe imprezy na mieście
- Pójście na terapię lub skorzystanie z interwencji kryzysowej
- Przyjrzenie się diecie: suplementacja magnezu i witaminy z grupy B (redukują stres i leki, pozytywnie wpływają na układ nerwowy).
- Uspokajacze z apteki typu: persen forte, warto sprawdzić czy jakieś antydepresanty na receptę nie będą bardziej wskazane.
O 4:00 to wrog atakuje, bo sie wtedy mocno spi. Antydepresanty to ja biore.
Nad tym się zastanawiam od dluższego czasu…aby nie oszaleć przez swoje czarnowidztwo i myślenie o nieprzyjemnej przyszłości,na którą jak mi się wydaje nie mam wpływu.
Cos w tym jest. Ja sie urodzilam o 4 rano…![]()
![]()
@Conradus Magnez polecam, nawet sny się stają spokojniejsze.
Czy urząd pracy nie daje jakichś ofert? Może warto wziąć jakakolwiek pracę (gdzie są składki i jakie takie warunki) tak na przeczekanie?
Ja tak probuje juz, juz odpuscilam sobie ambicjena razie
W trudnych chwilach radzę sobie sam, nie mam z tym problemu. Mam silną psychikę.