W tym przypadku może i tak ale liczy się całokształt
Całokształt jest taki, że część Chińczyków protestuje przeciwko kwarantannie a inni w tym samym czasie chcieliby kwarantanny jeszcze więcej, dokładnie tak samo jak to było w Polsce i na Zachodzie generalnie. Tylko że nam pokazuje się jedynie zachodnich zwolenników kwarantany, a za to chińskich jej przeciwników.
Nie wiem czy to prawda. Tam w Chinach ludzie naprawdę nie mają za co żyć
To dziwny kraj, ale faktycznie, ja nie pracujesz to nie jesz, a jak sie spoznia panstwowe racje, bo takie są to glodujesz.
Ale @anon52897632 ja dzis sluchalam przemowienia tego indyjskiego książątka co sie na fuchę premiera GB zalapal.
On jest Azjata , Indie z Chinami nigdy się nie kochaly, a Hong Kong, a raczej jego oddanie jest wrzodem na tylku dla Anglików.
Wspomnisz moje slowa- on tam tez namiesza. Do spolki z USA lub tylko dla towarzystwa.
Skąd wiesz, że to prawda?
W Chinach aktualnie jest kilkanastu tysięcy milionerów, ok miliona ludzi bogatych, kilkanaście milionów żyje w dostatku, około 100 mln nie cierpi biedy… Dotyczy to największych miast. Reszta ludności…, jest milczeniem…, Biorąc pod uwagę ilość mieszkańców tego kraju, w dostatku żyje, naprawdę niewielu. Chińska prowincja, to rozpacz. A, że Chiny liczą ponad miliard czterysta miilionów, to nietrudno obliczyć, ilu ludzi tam żyje w skrajnym ubóstwie.
W Iranie się podobno konczął protesty
W tej chwili koncentruję się na mistrzostwach świata w piłkę nożną. No i ta nieszczęsna wojna na Ukrainie, więc nie śledzę za bardzo wydarzeń innych.
To prawda .
To taki dziwny komunizm bez zwolnien lekarskich i szczatkowym systemem emerytalnym.
No to faktycznie nic tylko tynk ze ścian żreć…
Oni mają rusztowania z bambusa. Lepsze.
W Chinach tradycją historyczną jest nieliczenie się z człowiekiem i jego życiem. Zamordyzm cesarski zamienili sobie na komunistyczny, a ich były wódz Mao, historycznie jest największym ludojadem wszechczasów, wyprzedzając Stalina.
W tej chwili połączyli socjalizm realny z realnym kapitalizmem i napompowali sztucznie swą gospodarkę, Z tego 'balonu" zaczyna już schodzić powietrze.
Demokracji nadal tam nie ma, internet ściśle ocenzurowany i tak, jak zawsze olbrzymia przepaść między nielicznymi bogatymi, a biedotą pod pozorami równości. Między uprzywilejowanymi politycznie, a prostym ludem też. Wystarczy tylko przypatrzeć się ich milionerom i biznesmenom, wszyscy w jakiś sposób powiązani z władzą. Jest to następna odmiana oligarchii.
Oligarchii wynikajacej z tradycji. A Chinczycy mają nabożny stosunek do bogactwa - za ludojada Mao klepali biedę, ostanie 50 lat jednak sporo zmienilo, wiec system im odpowiadal, nawet kosztem ograniczenia wolnosci, zreszta czy tam ktos slyszal o demokracji?
Ale obecna polityka prowadzi do zubozenia, a tego zaden szanujacy sie Chinczyk nie wybaczy.
Tam wszystko musi byc wielkie - z superkomputerami wlacznie.
Ale nie wystarczy wyprodukowac, trzeba jeszcze sprzedać - a tu klient coraz bardziej wybredny.
Problemy zaczynają sie z mikrochipami - bo niby projekty sa, ale glownym producentem/wykonawca tegoz sa Chiny.
A te drobiazgi masz we wszystkim - od samochodu po odkurzacz.
Nie liczac kart bankowych czy smartfonow.
Wczoraj stanela produkcja w fabryce Opla w Saragossie z braku tychże.
I zaczyna sie efekt domina
Jak sie skosnoocy za pracę nie wezmą, to dopiero zobaczymy czym jest kryzys.
Choc takie ferrari o napedzie parowym? Mogloby byc ciekawe?
Trochę mniej, jakieś 30. A poza tym, wszystko się zgadza. Kłopotem chińskiej produkcji stało się to, że odbiorcy na świecie przeszli z ilości na jakość i tu jest już problem dla gospodarki chińskiej.
A ty nawet w to wierzysz…
Niektóre towary chińskie jednak zyskały na jakości i ciągle zyskują. Piszę oczywiście o drobiazgach, bo jakichś większych i poważniejszych zakupów w Chinach nie dokonuję.
Nie wiem jak z rusztowaniami, ale chinska kaczke z grzybami i pędami bambusa bardzo lubię.
Chyba nawet bardziej od tej po pekinsku
A, czyli jednak nie wiesz.
Jak smakuja rusztowania?
Bambus to bambus
Najeść się tym nie najwsz bo wiekszosc to niestrawne wlokna celulozowe, ala zludzenie wypchanego brzuszka zapewni
W optymalnych warunkach to mozna zmielic i tym koze nakarmic. Mleko bedzie…
A, czyli udajesz że wiesz.