Malusi nieco, ale rebus a raczej rebusik
Szpaczku, rebus jest z okiem.
Z Kaszubem, to kalambur.
On przecie już dawno narysowany … Hie hie
Ale ten kalambur to też jest rebus, jakby co,
Fatalnie. Nowy Rok rozpocząłem od otrzymania informacji o śmierci mojego wujka… Przegrał z covidem…
Powiem krótko. Szczepcie się proszę.
Niczego więcej temu rebusowi do szczęścia nie potrzeba. Ś,P, Antykwuś zawsze twierdził, że im mniejszy tym lepszy.
Rebus oczywiście.
Współczuję. Większość Pytamków zaszczepiona, a jak niektórzy nie chcą, to trudno. Każdy ma prawo do decydowania o sobie.
Od lat o tym tu nadaję ile się tylko da. W przeciwieństwie do pewnego tu mądrali siedzącego w swojej norze podczas pandemii, z COVIDEM jestem prawie za pan brat. Robię testy, badam a z drugiej ręki mam wiarygodne statystyki z pewnej niemieckiej kliniki która ma covidowe oddziały OIOM (z przyczyn prawnych nie mogę napisać jakiej)
Dlatego powtarzam, szczepcie się ludzie!
Szczepionki też nie są bezpieczne, o tym medycyna wie, ale statystycznie konsekwencje ich zastosowania są tysiące razy mniej szkodliwe (na stan dzisiejszej wiedzy) niż brak zaszczepienia.
Współczuję.
Ja już z covidem walkę stoczyłem. Udało się wygrać, ale nie życzę nikomu.
A ilu nie przeżyło? Czy trzeba mieć IQ Einsteina, by sobie wyobrazić, co by te tysiące umarłych, którym wirus pomógł przenieść się na inny świat, powiedziało gdyby żyli?
To ja ci opowiem historię która mi się zdążyła na prawdę. Byłem z 3 lata temu w Bydgoskim CH Rondo i podchodzi do mnie ładna młoda dziewczyna.
-zapraszam pana na loda
-tu teraz?
Aż mi się jej żal zrobiło bo biedna się tak zapędziła w promowaniu lodziarni że troszkę jej się źle wyraziło.
Wspolczuje.
Ja juz po 3 dawce. Maseczke noszę, rece myję.
Dzis byłam w kafeterii bo mnie na frytki naszlo i tak obserwowalam ludzi. W maseczkach, wielu juz z przygotowanym smartfonem (paszport covidowy), choć u nas zachorowan mało, nie sprawdzają. Nieszczepionego to by chyba zlinczowali, albo gdzieś do palmy uwiazali, zeby sie nie zarazil?
Inne podejscie. Ja widzialam, ze Hiszpanie (przy tym swoim mañana i olé) to naród zdyscyplinowany, ale nie dadzilam, ze az tak.
I takiego tutejszego za pisanie glupot tepię.
@benasek Niestety widzę że wiele osób zaszczepionych choruje a także ląduje w szpitalu z ciężkimi objawami… Jestem rozczarowana skutecznością szczepień, tym że teraz już ich ważność spadła do 9 miesięcy, za chwilę będzie nowa szczepionka co roku jak na grypę, poza tym w Polsce nikt nie patrzy na paszport covidowy…
A masz pewność że rzeczywiście te osoby były zaszczepione? W Niemczech ogromnym problemem są osoby mówiące że były zaszczepione i posiadające na to dokument niestety falszywy
Poza tym według statystyk jakie ja posiadam osoby zaszczepione też mogą zachorować ale jest ich znacznie mniej i chorują lżej.
Ja już nie mam siły pisać gadać i powtarzać w kółko to samo Kto nie ma ochoty niech się nie szczepi Tyle na ten temat.
Nikt nie powiedzial, ze szczepionka chroni w 100%. I ze wirus nie bedzie mutował. Taka jego natura.
Ale zwykle statystyki pokazuja, ze jednak zaszczepienie, zachowanie higieny i maseczki w duzym stopniu ograniczaja szanse wirusa na wykonczenie ewentualnego zywiciela. U mnie widac - jesli chodzi o intensywna terapię, paniki nie ma. Zatkaly sie przychodnie, bo teraz ludzie z byle katarem gnaja do lekarza, bo covid…
Troche rozladowala ten owczy ped dostepnosc testow. Zanim wpadniesz w panike, zrob test…
Nie licząc tego, że ludzie się szczepią, maseczki nosza (jak trzeba, niby obowiazkowe, ale wyjatkow wiecej niz okolicznosci kiedy sa obowiazkowe)
Antyszczepionkowcy tu sa marginesem, gorszym zjawiskiem jest bezmyslnosc przyszlosci ludzkości spragnionej kontaktow miedzyludzkich innych niz przez ekranik, czyli stadnych spotkań towarzyskich.
Ale nie wszedzie jak widac tak jest? A przy tym w Polsce poziom dezinformacji siega wyzej niz Mt.Everest, podsycany chaotyczną polityką rządu. A raczej nierzadu.
A w ogole, dali mi trzecia aktualizacje i dalej nie moge się pod wifi podlaczyc??? Fuszerka jakas
To co się dzieje w tym temacie w Polsce, to jest więcej, niż skandal. Dołączając do kolegi @benasek dokładam coś ze swojego podwórka, czyli z Holandii. Tu już także wie się i informuje, iż powrót do obostrzeń spowodowali przyjezdni z fałszywymi zaświadczeniami, głównie z Polski, niestety. A również z innych krajów takich, jak Litwa, Ukraina, Węgry, Rumunia, Bułgaria. W tej chwili pracuje się nad specjalną bazą danych uniemożliwiającą fałszerstwa.
Bo tu UE dala 4litery.
Kod QR powinien byc znormalizowany dla całej Unii i dostępna prosta apka wykrywająca falszerstwo. Ale zdaje sie ACTA na to nie pozwala.
Jesienią w Polsce zrobienie testu bez testu kosztowało 20 zł. A w Holandii do pracy przyjmowano tylko na podstawie aktualnego wyniku.
Nie wiem, Polska pod wieloma względami zdaje mi się odległą planeta.
Po co wydawac 20 zl jak mozna się za darmo zaszczepic?
Na piwo więcej zostanie.
@benasek Mam dwie dawki Pfizera, ale już raczej nie będę brała kolejnych…