Znacie przepis na jakiś smaczny farsz do gołąbków? Mam kasze, ryż, słoninę, skrzydełka z kurczaka, i główkę kapuchy. Łapki z kurczaka. Kilka jajek , olej, mąkę ( pszenna, żytnia, ziemniaczana), cukier, kisiel, galaretki, krem do masy tortowej ( o! zrobię tort na obiad resztki margaryny, sól…przyprawy. Płatki owsiane, kasza manna. dżemy domowej roboty, przecier pomidorowy, cebula…dwa buraki, kawałek selera.
Mało mam jedzenia w domu a nie chce mi się iść do sklepu… co zrobić z tego co mam ?
E tam golabki. Kapuste ze skwarkami i pieczone skrzydełka zrob zamiast kombinować.
Jakieś warzywne farsze z kaszą do gołąbków są ale tego akurat nie robiłam.
@okonek dobrze radzi.
Kapusta gotowana, może być też w sosie pomidorowym i pieczone skrzydełka będą dobre.
Ja dziś zakupiłam kiełbaskę!!!
Mam alkohol.
Jutro przed południem dostarczą mi do domu 3 brojlery (tak się to pisze?). Przez dłuższy czas więc będę się żywiła drobiem, aż mi obrzydnie
kurczak na 1001 sposobow? ostatni to chyba wyrzucam talerz z kurczakiem za okno…
Spokojnie… Nawet schabowe z piersi z ananasem i plastrem żółtego sera będą. Tych dan “kurczakowych” sporo znam. Tyle, że to jednak ciągle kurczak.
ja tez znam sporo przepisow na kurczaka, ale profilaktycznie jednak mam roznorodnosc miesna, pewnie jak zwykle najszybciej zniknie schab i mieso mielone.
kurczka malo, bo ostatni tydzien tym sie zywilam.
jak dzis zrobilam remanent to miesiac spokojnie przetrwam, no moze pieczywo? ale make mam, a chleba i tak jem bardzo malo.
jarzyn duzo, a owoce mam tez w konserwach.
Jak mozesz przy dzisiejsze ilosci wolnego czasu,mowic,“nie chce mi sie”??
Wczoraj uzupelnilem co sie dało.Jestem zapelniony na bite dwa tygodnie.Tylko chleb wymaga stalej dostawy.