Nie wiem czy Czetan wiem że Migrant.
@Chetan…gna gdzies na motorze i ostatnio juz sie nie odzywa…A mialem z nim kontakt na poczcie…
Aaa, a ja o Czetanie myślałem.
Za to musze koniecznie wspomniec o @whitecollarworker .Wileka szkoda ze tak rzadko tu zaglada…Nie pamietam pierwszej wymiany zdan ale jest to dla mnie nieustajaca przyjemnosc,poruszac z nim tematy dotyczace naszych poludniowych sasiadow.
To jest ten rodzaj kontaktu jaki na forum chyba najbardziej lubie.
Pamiętam taki nick!
On tu jest ale rzadko!
Nie przypominam sobie usera o takim nicku. Za to MigrantWorker tak.
Kolego @anon18020312 do Was to trzeba mieć cierpliwość
Nie dane było spotkać.
@Fifka
Forum powstawalo ratowniczkiem.
Wielu ludzi zrrzygnowalo przy pierwszych problemach starego.
I nawet moga nie wiedziec, ze mozna miec własną nisze
@okonek Jest info na FB. O ile ktoś szuka.
Jeśli będą chcieli na pewno wpisując w wyszukiwarkę “pytamy” znajdą drogę. Dla niektórych to zamknięty rozdział - rozumiem i takie podejście.
Jest
Ale nieduzo.
Jak likwidowali pytamy to @ata-ata wysyłała wiadomości na pw z linkiem do tego miejsca jeszcze jak było stare pytamy i wysyłała wiadomości na facebook przez messengera do ludzi Mówiła że siedziała nad tym pół dnia więc na pewno wysłała do sporej ilości osób ale ludzie nie chcieli przejść bo adminem jest koń widać tu IP i ogólnie było nudno na forum to nie będzie już to samo itp @Fifka
Postarała się dziewczyna i uciekła!
Sama nie chciałam z tego pierwszego powodu - więc doskonale rozumiem te osoby.
Nie wrócą już czasy świetności pytamy.pl - każdy ma swoje życie, swoje sprawy, urazy i zatargi, brak czasu. Ja już po kilku dniach zauważyłam, że nie bardzo tolerowana jest tutaj odmienność poglądów- a to na pewno działa na korzyść forum.
Raczej nie uciekła…nie znam szczegółów ale w jej rodzinie chyba była jakaś tragedia ktoś zmarł i to sprawiło że odeszła Ale to nie moja sprawa i prywatnie nie mam z nią kontaktu i nie wiem o co dokładanie chodziło a to moje wnioski
Niestety nie uciekla a poczula sie zaszczuta.
Dla osoby tak zzytej z forum,musialo to byc bolesne.
Uklady personalne sa na takim zbiegowisku nie do unikniecia.Ale pewnego rodzaju zmije i scoorvysyny powinny miec po jednym wystepie,dozgonnego bana.
Mam nadzieje że jej się wszystko poukładało!
Widzę aferka była!
Każde rozstanie człowiek przeżywa na swój sposób - w końcu to część życia.
Może kiedyś złapie dystans, otrzepie fartuszek i wróci.
ej kolego
ata jest osobliwoscia
@Fifka co do aty - to dziewczyna z borelioza z czym walczyc ma
chcialabym jej pomysly na otoczenie
na forum ma otwartą droge