W taki sposób by sobie łap nie skaleczyć. Ta która jest w środku to z cieńkiego szkła ( pękła, jest pokruszona u dołu ale trzyma się bo zacuowała w tej drugiej) a ta druga z arcoroku z uszkiem. Kompletny brak wyobraźni mam wiem…
Nalej tam wodę.
Podczas mycia to zrobiłam… i płynu dodałam dla poślizgu nic z tego… docisnęłam tak mocno że aż pękła… chyba trzeba będzie stłuc… tę jedną…
Do mniejszej wlej zimną wodę, włóż te szklanki do naczynia z gorącą wodą.
Spróbuje jutro tak zrobić.
To po kiego czorta dzisiaj pytasz
Na necie masz wskazówki.
Skoro ta w srodku jest peknieta to nie sądzę byś chciala ja ratować
No a skoro tak to wez ją rozwal wewnetrznie do końca jakim nozem czy łyżeczką i po kłopocie:))
Wiem ale wole wam zatruwać życie
Aha.
Jędza
Jutro mogło by nie być tych cennych Waszych porad
Dawaj jeszcze jakieś pytanie, mam 30 minut czasu
i wre DNA jak z trudnego kalambura w dodatku
Ty to napisałaś.
Ej no sorki poszłam placki se robić przed snem na oleju:D nic nie wymyśle lece do kuchni.
oj nie wiem, nalac zimnej wody i do lodowki wsadzic? rozne rodzaje szkla sie roznie kurcza.
Najzwyczajniej przyssała się
Można spróbować obie odmoczyć w letniej wodzie, u mnie nieraz to działa, u ciebie to naprawdę trudno wyczuć, skoro z tej wewnętrznej cieńszej pozostało tylko jej denko przyssane, u mnie jeśli są dwie całe ! To po odmoczeniu wykręcam delikatnie tę wewnętrzną. Arkoroc niby to nietłukące szkło to także pęka, można zranić dłoń przy kombinowaniu