Jak wytrzeźwieć do 6:00?

Dowloklem sie do domu ale marnie ze mną. Jak w temaciee :confused: Coraz gorzej z hamulcami.

Kategoria kobieta mężczyzna …
Ty nas kobiet ochlaptusie w to nie mieszaj.

3 polubienia

duzo wody i marnie to widze - moze zrob sobie jednak pauze?

1 polubienie

Musisz wstać o 6 rano?

no do roboty

1 polubienie

Nie idź i tyle. Co to za problem…

1 polubienie

musze jutro isc

A co się stanie jak nie pójdziesz :rofl:

a jak sie wytłumacze?

W najprostszy sposób, jestem nietrzeźwy.
Zawsze w takiej sytuacji urlop dają , nikt nie weźmie na siebie odpowiedzialność przyjęcia do pracy nietrzezwego.

2 polubienia

Nie moge bo już tak 2 razy zrobiłem kiedys.

Nie wiem. Nie jestem przyzwyczajony do takich problemów… Od kiedy to jeden dzień nie można iść od tak… Przecież nikt za to nie zwalnia

ide spać bo mi sie wszystko zamazuje przed oczami

Pszykro :rofl:

Przede wszystkim pojsc spac. Wstac, chlodny prysznic, zjedz chociaz cos malego i zmusic sie na szeroki usmiech na wejsciu do pracy;) i przegryz rano nac pietruszki albo kup sobie po drodze halitomin w aptece, to nikt nie wyczuje nic.

2 polubienia

Każdego szkoda , pić trzeba umić .

2 polubienia

@GumowyKrokodyl ja jestem trzeźwa i nic mi się nie zamazuje przed oczami :stuck_out_tongue:
Zgadnij do czego zmierzam ?

Że alkohol to zło?

Nie zgadłeś , pSZykro mi :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia

Nie mam tu chyba dobrej opinii jeżeli pszykro odbierane jest jako moja nieznajomość polskiego a nie celowy błąd…