Jak znosicie kaca ?

Zapomnieli ze nie ma juz KC)))

1 polubienie

Oczywiscie,ze zdrowie wazniejsze.

1 polubienie

Mi smak anyżu nie przeszkadza ale nie jest to alkohol który mogłabym pić na imprezie, najwyżej posmakować i tyle, podobnie jak wino. Wino uwielbiam ale dwie lampki, maksymalnie 3, jeśli więcej to rozcieńczone z wodą lub lodem i bardziej jako napój wtedy.

Piłam ze szklanki alkohol 30% (to był chyba rum?) zmieszany z napojem bezalkoholowym, z proporcjami było różnie, więc trudno mi to określić.
Właśnie w stosunku do tego, ile zwykle piję, to było dużo, ale nie czułam nic.
Ale fakt, że mieszałam, i to bardzo. @anon25287923

Z wiekiem, to się czasem zmienia :wink: I upodobania alkoholowe i odporność :wink:

1 polubienie

Wiesz,ja naprawde wyrzucilem tabletki,ale nie z tego powodu.
I nikogo do tego nie namawiam.
To moja prywatna sprawa.

dobra wodka nie ma posmaku - i to jest jej podstepnosc. metanolu zreszta tez.
@vera223 ja mam dobry wech - jak mam sie napic jakiegokolwiek alkoholu jednak najpierw powacham - jak mi smierdzi fuzlami (nie mylic z bimbrem - a tych tez troche sie przewinelo) to nie rusze.
nie wiem co to za syf, oleju napedowego wymieszanego z acetonem do niektorych wodek dodaja?

1 polubienie

I politury stolarskiej

1 polubienie

piles chinska nalewke na kregowcach?
ja kiedys zalatwilam sb.ka cwaniaczka - mial taka flache na polce i zawsze twierdzil, ze jak ktos chos kieliszek tego (salamandra to chyba byla) wypije to stawia skrzynke wodki czystej (a byl to stan wojenny, a ja bardzo bojowo do aparatu ucisku nastawiona) - zapytalam jak duza bedzie to skrzynka i sprawdzilam % nalewki - przy 65% wszystko zdezynfekowane - biedaczek cholery dostal, ale sie wyplacil. smakowalo jakbys sie bagiennej wody napil.

1 polubienie

politura do mebli to skala smaku niektorych whisky, po drugiej stronie skali jest nalewka na pluskwach.

1 polubienie

A czego to ja nie piłem? O ilościach wspominał nie będę, coby poniektórych w kompleksy nie wbijać. Było i się skończyło.

2 polubienia

No własnie ciężko określić. Zasada jest prosta trzymaj się jednego alko nawet 2 gatunki wódki to już mieszanie

3 polubienia

wczesniej czy pozniej faktury sie placi …
ale przynajmniej masz wspomnienia.

1 polubienie

Ja wspominam jednego sylwestra w hotelu. W 2 piliśmy na pokój a było niemało. A przy wyjeździe za trzy dni spożycia alko wyszło 147 pln. Zastanawiam się do dziś kto się pomylił bo szampan sam kosztował 90

moze fiestowales w pralni … pieniedzy?

wiesz zastanawiam się czy dobrze pokój podawałem

iii, jak wspomne moje sylwestry ? dobrze, ze “ony bywali” raz do roku.
po pierwszym ulicznym w Madrycie? 91/92 ? uwierzylam w moja szczesliwa gwiazde :wink:

1 polubienie

Kac się pojawia, kiedy czerwona lampka się nie zapali :wink:
W młodości wszystko brałam na żywioł i czerwona lampka nie działała - no i bęc ! Było co nieco - tupot białych mew o pusty pokład… :open_mouth: :wink:
Teraz bardziej zachowawczo. Kontrola musi być ! :grinning:, bo nie trawię “kacowego” stanu u siebie :rage:
A co do głowy, to idzie mi raczej w język - nie w nogi :stuck_out_tongue:, ale szybko wietrzało, jak koleżance @okonek - Pozdrawiam, pozdrawiam… :wink:
No i nie, żeby to było nagminne :open_mouth: - bo się właśnie przeczytałam …

3 polubienia

@anon25287923
no coś ty?
40% wódkę to ludzie normalni normalnie ze szklanki wypiją
bimber co ma 55-70% też szklankami piją, ale ci to już nie są normalni…

wracając do @vera223
młodzi tak mają iż wydaje im się że mają…mocną głowę…
procenty i tak w krew wchodzą, różna może być odporność układu nerwowego na alkohol… podejrzewam iż od stanu zdrowia zależy stan bariery krew-mózg…

dla kobiety takiej jak @vera223 50kg wagi, można przyjąć iż 1promil to ok.30 g czystego alkoholu czyli (bo zawartość podaje sie objętościowo) 38 ml
dawka ta (30g = 38 ml) znajduje się w 0,63 litra mocnego piwa, albo 1 litra słabego,
albo ok. 100 g wódki

większość ludzi przy ok. 4promilach pada… 4 promile to 400 g wódki lub 2,5 litry mocnego piwa, ew. 4 litry słabego… (cały czas pisze o przykładowej @vera223)
tak naprawdę mozna wypić trochę więcej…
wątroba przecież na bieząco spala alkohol… u jednego w tempie 8 g/h u innego 15 g/h…zwykle to ok. 10-12 g/h (czyli 30-40 g wódki lub ok. 0,20-0,25 litra mocnego piwa, 0,3-0,4 litra słabego)
no i nie wszystko się na raz wchłania…

Maciej, taki zdrowy SMOK :wink: przy swych 83 kg, by osiagnąć 1 promil to ok. 50 g alkoholu musi wprowadzić do krwi
pijąc jedno piwo co godzinę może pic cały dzień, oczywiście pod koniec takiego dnia (np.15-16 piw/godzin) będzie mocno wstawiony (ok. 2 promile) ale przytomny…sprawdzone :upside_down_face:

podobny poziom (2 promile) Maciej osiaga gdy wypije 6 piw co 30 minut…:innocent:

Nie stronię od alkoholu w dobrym towarzystwie ale żeby mieć kaca?..nigdy go nie miałem bo pić to trzeba z odpowiedzialnością

1 polubienie