Takie pytanie na ostanie godziny weekendu.
Nie pozwolić im sobie wejść na głowę !
Tez sobie zadaje to pytanie
albo:
Poddaje sie terapii, by wytrzymac z ludzmi, ktor<m taka terapia jest potrzebna
By chronic wlasna psychike,usmiecham sie,czasem przytakuje bez zbytniego entuzjazmu.
A mysle,zebys wiedzial,jak jestes poj,any to bys wlasna piescia sie zabil’’
i to jest powazne pytanie - chyba sie nie da.
czasem po prostu trzeba poszukac odosobnionego miejsca.
@Leone_Marco
tego sie wlasnie ostatnio ucze
Bo z idiotami nie da sie inaczej. Dyskusja, czy nawet rozmowa - niemozliwe
Trudna sprawa, ale wciąż trzeba próbować
Po co sobie psuc nerwy i tracic czas.
Tylko, że głupich brak. Nie wierzycie? Zapytajcie któregoś. Tego, co wszystko wie najlepiej.
Kiedyś robiłem se okresowy reset (pewnie wiesz o co chodzi ).
Dziś jestem bardziej wyluzowany…
Nic nie robic…
Od czasu do czasu pogadać z kimś “normalnym”.