To nie licytacja, chyba sie nie rozumiemy - taka sama technologie mozna wykorzystywac mniej lub bardziej efektywnie. I tu jest pies pogrzebany. U mnie w wiosce swiatlowod zalozyli dopiero poltora roku temu, wczesniej byla mobilna i to 3G. Pozniej 4. Ale chyba nie bylo czlowieka, ktory by sie netem nie poslugiwal.
Pewnie jedni żyją lepiej, inni gorzej.
Zawsze tak było.
Po to jest więcej kaski,żeby więcej można było wydać.
Tylko zabawki i stroje ulegają zmianie,
sam charakter człowieka-drapieżnika NIE!
Kanwy wychowania dzieci spoczywa na ich rodzicach. Przyjmujac co do zasady okoliczność, że każdy rodzic pragnie dla swoich dzieci jak najlepiej, można spodziewać się, że będzie dążył do realizacji tego celu. Czy to źle? Nie, intencje nie są źle. Cel sam w sobie tez jest szlachetny.
1 polubienie
To już trzecie zmartwychwstanie w styczniu
1 polubienie