I znowu to MY go podtrzymujemy. Forum żyje dzięki nam.
Ależ ja jestem skromny
Dzięki Tobie - owszem.
Zakładasz pytania, udzielasz się w wielu innych.
Zryw masz większy ode mnie, piszesz szybciej, więcej postów nabijesz i jeszcze się napijesz
Nie musisz być w tej kwestii skromny.
Szybciej piszę na laptopie. Telefon wciąż sprawia mi problem przy dłuższych postach. Chyba mam za duże łapska.
Podepniemy to pod kategorię: jaka cecha fizyczna zatruwa Ci życie?
Zbyt duże łapy do smartfona
Podziwiam tipsiary które potrafią pisać mając pazurki do ziemi
Tipsy już dawno nie są hot.
Ma je jeszcze któraś?
Królowe życia mają w tv.
U mnie to dokładność, wytrwałość, pomysłowość, spokój i przewidywalność zdarzeń
kaziu,to chyba po raz kolejny tutaj,nieporozumienie.Przeciez to są sprawy z ktorych powinienes byc dumny!
Juz nie mowie ze poza tym ostatnim,wychodzisz tutaj na ekstra Poznaniaka
A Ty piszesz ze Ci to zycie zatruwa???
Ale jeszcze była Przemysława - woda po goleniu w piersiówkach 150 ml
Niektóre moje meble mają 120 lat. Przeżyję conajmniej drugie tyle, jeśli spadkobiercy ich nie wyrzucą
To nie jest nieporozumienie a moje problemy które akurat mi życie utrudniają - sam tak wymyśliłeś to wykonaj, spokój niby jest na moją korzyść ale dla kolegów to szok - oni w gorącej wodzie kąpani, a wytrwałość - nieraz się dziwię skąd te siły dodatkowe bo inni udają zmęczonych, przewidywalność to bardziej z doświadczenia życiowego i zawodowego - ludzie idą w zaparte i potem sobie odpuszczają, ty skąd wiedziałeś, niektórzy uniknelii wypadków a inni nie itd i dochodzą wtedy dodatkowe obowiązki, a czas leci. Oczywiście koledzy się cieszą, nieraz czekają na mnie i na osąd
Dalej uwazam ze powienienes byc szczesliwy z tego powodu.A poza tym,nazywasz"problemami " to co inni nazywaliby cnotą…
W duchu to czuję się wyróżniony choć nie lubię tego, moje szczęście to dobrze zakończyć kolejny dzień w dobrym humorze, dopóki mam możliwość. Zapewne powinienem zwolnić tempo życia jak i pomyśleć bardziej o sobie
Pedantyzm