Jaką patelnię "nieprzywieralną" wybrać?

Jakieś 2 lata temu zakupiłam patelnię teflonową znanej marki. Na początku wszystko pięknie działało: potrawy można było smażyć bez tłuszczu, nic się nie przyklejało. Teraz nawet z tłuszczem potrawy przywierają… Stwierdziłam że czas na nową patelnię. Wydały mi się fajne te z powłokami ceramicznymi. Z opini w necie wynika jednak, że po pół roku “się psują”, zaczynają przypalać i przywierać. Trafiłam też na informację o patelniach tytanowych, że dobre i wytrzymałe. Z tego co widzę także drogie… Gdyby jednak taka patelnia miała służyć lata, może warto wydać te 300-500 zł?

1 polubienie

Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma.

Patelnie i garnki kupowane od nich funkcjonowały nawet więcej niż 20 lat. A może i dłużej.

3 polubienia

Miałam ceramiczne, tyłka nie urywają. Dzisiaj właśnie chciałam kupić nową patelnię, taką wyższą, pojemniejszą na gulasz lub pieczone żeberka. Babeczka mi poleciła garnek.


Kupiłam :grin:

1 polubienie

Ponoć takich patelni, jakie robił ojciec Patryka Jakiego to już nie ma!

1 polubienie

Ja mam trzy do wymiany… Kiedyś kupiłam też znanej marki z teflonu - mniej niż 90zł ( w promocji była jeszcze) i stwierdziłam, że wole jednak trzy “biedronkowo - kauflandowe w promocji” za tę cenę…Aktualnie węszę za jakąś… W niczym nie doradzę zatem.

2 polubienia

I dobrze poradziłaś, ja mam 4 tańsze patelnie, każda jest do innych potraw, dzisiaj dokupilam niski garnek “Galicja” do smażenia mięsa ( i duszenia).

1 polubienie

Dobry pomysł mieć każdą patelnie do czegoś innego i w ten sposób przedłużać żywot…

2 polubienia

Dokładnie tak. Mam osobną do naleśników, inna do kotletów, jeszcze inna do cebulki i jajecznicy ( chodzi też o rozmiar).

1 polubienie

kurla birbant patelnia to jest to

1 polubienie

wiadomonacyjna kuchnie prowadzisz :wink:

1 polubienie

Wolę 4 po stówce za jedną, jak jedną za 4 stówki.

1 polubienie

Patelni na wieki nie ma co kupować. Lepiej po jakimś czasie zmienić na nową.
Mieliśmy ceramiczną, ale jest do bani, bo po dłuższym czasie wszystko przywiera.
Teraz mamy chyba z AMBITION i na razie wydaje się okej.
Ma jakąś taką nakrapianą powierzchnię.

3 polubienia

chodzi mi o koszerna kuchnie

1 polubienie

Taki komplet masz? Bo ja tak. Nie polecam na kuchenkę gazową, ciężko domyć zabrudzenia.
To naczynia wielowarstwowo powlekane.

Do ilości patelni w mojej kuchni, nie dopisuję żadnej ideologii :grin:

2 polubienia

Ideologią związaną z większą ilością posiadanych patelni jest pomysł na sposób ich przechowywania w naszych nie największych kuchniach.

4 polubienia

Ceramiczne są super, ale najlepiej spryskać olejem avocado w spreju przed smażeniem. Niezapomniane przeżycia smakowe.

Albo towotem wysmarować… :stuck_out_tongue_winking_eye:

@Antykwa Właśnie! Chciałabym mieć tylko jedną patelnię w miarę uniwersalną.

2 polubienia

A są takie zboczuchi, co oni, jak mówią o patelni, to wcale nie mają na myśli tej do smażenia… :stuck_out_tongue: :innocent:

1 polubienie