Pewnie było to po prostu najzwyczajniej w świecie takie przekonanie, bez żadnych konkretów …
Mnie zmarli śnią się bardzo często. Pewnie niedługo będę tak śnił się innym. ![]()
Mówisz, że aż tak źle czy sobie jaja robisz ? ![]()
To drugie. ![]()
To dobrze… Ty sobie tak nie żartuj bo mnie straszysz ![]()
Sen jest snem, a mara?
Nigdy nie spimy do konca
Ciekawe stwierdzenie… A masz coś konkretniejszego na myśli czy tak ogólnie piszesz ?
Straszył to Cię będę, jak umrę…
![]()
Encefalogram i delfiny
Wiem o czym piszesz, ale kompletnie się na tym nie znam … Z tego co kojarzę, to w fazie REM delfiny są najwyższe …
W fazie REM snimy na jawie ubezwlasnowolnieni ![]()
![]()
![]()
Teraz mnie najbardziej ciekawi jak to możliwe, że czułem ciało tego czegoś tak realistycznie, że ja pie*dole… Już nie mówiąc o tym, że miałem wrażenie bo byłem dosyć świadomy, że to nie ja tylko to coś podniosło moje ręce do góry, już nie mówiąc o tym, że moje ręce uniosły się absolutnie swobodnie bez najmniejszego oporu …
A ja siłowałem się z moimi powiekami, żeby otworzyć moje oczy, co było w tamtym stanie gigantycznym wysiłkiem i zobaczyć co się dzieje …
Jak pisalam sen mara ![]()
![]()
Mnie sie kiedys śnił swoj wlasny pogrzeb… na ktorym zresztą ożyłem ![]()
Masz niezla przezywalnosc
Przyśniła mi się kiedyś moja Babcia. To było jakiś czas po jej śmierci, kilka miesięcy, rok może… Siedzimy sobie z resztą rodziny w pokoju, często tak razem siedzieliśmy jeszcze jak Babcia żyła. I nagle zjawia się Babcia: Francja elegancja, futro z norek, idealny makijaż. Patrzę na nią i mówię; “Babcia, co Ty tu robią, przecież Ty nie żyjesz!” A ona na to: “No i co z tego!”. I tak siedzieliśmy i gadaliśmy.
Masz niezwykłe sny. Mam nadzieję - przewiduję to, że jeszcze nie raz Cię one zaskoczą i dadzą sporo do myślenia ![]()
Etam, dostaniesz dożylnie kroplówkę z alko to zapomnisz w błogim śnie o straszeniu, ostatecznie nacierka kapslem po Specjalu plecków by odleżyny uwalcować ![]()