Jakich ludzkich cech nie lubicie?

Ja nie lubię egocentryzmu, hipokryzji, agresji.

3 polubienia

Hipokryzja i dwulicowość

4 polubienia

Złośliwości,ustawicznego wtykania kija w szprychy.Bycia na"nie".
Są zapewne rzeczy gorsze ale wyjątkowo denerwuje mnie obłuda!

3 polubienia

Kłamstwa, krętactwa, cwaniactwa, zarozumialstwa, chamstwa, agresji

3 polubienia

Egocentyzm i mitomania.

2 polubienia

Chwalenia się wszystkim co się ma i czego się nie ma.

2 polubienia

Bezdusznej bezwzględności i agresji.

3 polubienia

Do tego niczemu nie służącej.

3 polubienia

Czasami służącej temu, żeby zranić, zniszczyć lub zwyczajnie skrzywdzić i karmić cudzymi łzami, strachem lub bólem.

1 polubienie

Sadyzmu znaczy się nie lubisz :thinking:

2 polubienia

Sadyzmu i braku empatii. Krzywdzenia.

2 polubienia

Hipokryzji i zdrady.

1 polubienie

Pytanie takie trochę oczywiste, bo co można wpisać?
Nie będę się powtarzał po poprzednikach. Powiem, że bardzo nie lubie ludzi, którzy zjedli wszystkie rozumy, w towarzystwie się popisują, wszystko wiedzą, wszystkich znają, wszędzie byli, dając do zrozumienia obecnym jak bardzo mali są przy nich.

4 polubienia

Przypomniałeś mi o pewnym typie ktorego towarzystwo znoszę ok. 10 minut.Nie więcej!!!
To taki model który zagadnięty [lub też nie] każdą swoją wypowiedz zaczyna od “ja”.
Ci Twoi i ten typ,mają wspólny mianownik.Wszystkie światła muszą padać na nich!MUSZĄ…Bo jak nie to stopniowo przechodzą od nudy do agresji :face_with_raised_eyebrow:

2 polubienia

Czyli tak jak ty, prawda?

2 polubienia

Nie, ja siebie lubię :slight_smile:

I to bez pokrycia?
Takie bessewisery co to dojsc do glosu nie dają?
Bo ja tu… (wpis bylby za dlugi :rofl:).

Sa jeszcze tacy co kazda zabawe i przyjemności popsują. Przylezie takie, zacznie sie krzywic, pouczac, w koncu gdzieś obrazone usiadzie i napawa się
skwaszoną atmosferą.
Aguafiestas to tu się nazywa. Po polsku trzeba opisowo…

3 polubienia

Poza tym, co zostało wyżej napisane przez innych, nie lubię ludzi, w których towarzystwie nie czuję się dobrze. Nie lubię również ideowców bezkrytycznie zapatrzonych na którakolwiek z opcji, ponieważ ich towarzystwo jest zwyczajnie męczące …

6 polubień

Właśnie obgadaliśmy kolegę z klasy…Nie widziałem go od ponad 10 lat a pamiętałem nie tylko ze szkoły ale i z pozniejszych wspólnych bytności w i wokół UPR.
Jak się okazuje,przeszedł on na jakieś ortodoksyjne pozycje,ma jakichś kilkanaście przykazań i wszystko oraz wszystkich,do tego odnosi.
A jako że nikt nie spełnia jego wymogów w 100%,po kolei każdy odpada z łatką durnia,komucha,zdrajcy itp.
Aż mi się wierzyć nie chce ale że znałem już wcześniej takich palantów [choćby z komisji wyborczych] przyjdzie mi chyba uwierzyć i w to… :face_with_raised_eyebrow:
Nie zanosi się na spotkanie więc traktuję to jak 3-4 plan ale…wiem doskonale co możesz mieć na myśli.

3 polubienia

Nie będących sobą. Najbardziej perfidny typ oszustwa. Wściekły, prostacki babsztyl udający damę czy cham udający dżentelmena. Wszystko u nich jest tym oszustwom podporządkowane, ale czasem i tak wylezie z niej prostacki jazgot a z niego rzucanie mięchem.
W sumie nikt nie jest idealny, bo przecież i na słońcu są plamy
:grin:

6 polubień