Jakie masz podejście do pomników?

Mogą być różne rodzaje pomników:
-cmentarne
-sławiące kogoś /coś/
-przyrody
a może jeszcze inne?
Jakie?
Jest ich za dużo?
Co można by zaproponować w ich miejsce?
Czy w innych krajach ludzie lubią “pomnikomanię”,czy niekoniecznie?
Co napisze historia na Twoim pomniku? :wink: :innocent:

4 polubienia

Na ogół podchodze do nich z szacunkiem,zainteresowaniem.Wyjatkiem jest socrealizm ktory uwazam za hańbe w historii sztuki.
Poza tym,moge zrozumiec usuwanie zbrodniarzy jak Dzierżynski,Stalin czy Hitler lub Lenin,co jest jedynym rozwiazaniem.Ale niszczenie pomnikow traktuje jako prymitywne barbarzyństwo!

3 polubienia

Historia pokazuje, że nie wszyscy zasłużyli na swoje pomniki. Ale, jak już one są to niech sobie stoją. Zawsze to będzie zabytek i jakaś lekcja o dziejach ludzkich.

6 polubień

Mamy nie tylko pomnikomanię ale i gigantomanie.
Nie mam nic do pomników jeśli nie dzielą społeczeństwa.
Za dużo mamy krzyży i jezusków. Nie brakuje tez Janów Pawłów 2.
Pomniki powinny czegoś uczyć. Pokazywać pozytywne postaci i wydarzenia. Powinny tez jakoś promować region.

3 polubienia

Takie jak nasz ś.p. papież. On wolał, żeby szkołę zbudować zamiast pomniki stawiać. Zwykła tablica na takiej szkole jest upamiętniająca wystarczająco.

4 polubienia

Sa niestety tacy ludzie ktorzy stawiając pomnik,stawiają go własnej pysze…Z drugiej strony…W Anglii jest sto razy wiecej pomnikow ku czci ofiar obu wojen,niz u nas…

5 polubień

A tak w ogóle to z początku przeczytałem plemników zamiast pomników :grin:

2 polubienia

image

2 polubienia

Załóż nowy temat… :wink:

No jakie mogę mieć podejście do pomników?
Z dystansem i ręce trzymam przy sobie :wink:
U nas jest ich od zatrzęsienia, przy jednym lubię chwilkę postać.

2 polubienia

Z zaciekawieniem.
Pomniki, miejsca pamięci ogólnie mnie interesują. Bez względu na to czy jest okazałym monumentem, czy kamieniem z wyrytymi literkami. Podchodzę i czytam na co patrzę lub kogo. Jest to dobry sposób upamiętnienia.
Wiadomo, bywało nie raz i w nie jedynym człowieku odezwała się mania wielkości. Zechcieli pomników widzianych z kosmosu, najlepiej na ich własną część :woozy_face: ale to już inny temat.

Jeśli ktoś ciekaw niech wyszuka sobie pomnik w Łowiczu Jana Pawła II i zobaczy jaką ma twarz :grimacing: a później zdjęcie biskupa Alojzego Orszulika.
Podobieństwo przypadkowe :smirk::wink:

4 polubienia

Ale to podobienstwo jest rzeczywiscie spore!

1 polubienie

Ciężkie pytanie
Mam zacząć od piramid i stonehange?

3 polubienia

Wszyscy zachodzili w głowę jak Biskup Orszulik to zrobił (brał udział przy pracy nad pomnikiem) że papież stał się do niego podobny? :grimacing:
Tajemnicą to pozostało, a z czasem zasłona milczenia na to opadła. Tym bardziej teraz po jego śmierci. Część miejscowych spogląda na pomnik z uśmiechem, część macha ręką i nie chce o tym rozmawiać. Przyjezdni nie wiedzą na kogo patrzą do czasu aż im się nie powie lub napisu nie przeczytają.

3 polubienia

1 polubienie

Moim zdaniem pomniki to forma “obsikiwania” swojego terytorium.

A już myślałam ,że Ciebie na tym tle zobaczę… :wink:

1 polubienie

Przecie to NIE pomnik!

obraz tez jest rodzajem pomnika
a duzy jest
wyobrazasz sobie jakby biedny El Greco zamiast machac pedzlem mial to wykuc w marmurze? zapracowalby sie na smierc
nieboszczyk byl tylko pretekstem, zeby owczesni wladcy miasta Toledo zrobili sobie pamiatke

2 polubienia

Lepiej nie stawiać, bo potem są problemy z wyburzaniem…Oczywiście oprócz pomnikow przyrody!

1 polubienie