2 polubienia
Dawno nie byłam na Placu Litewskim.
Coraz to muszą MARSZAŁKA czyścić…
Jeśli jako zabytek przyrody jest niszczone to można ogrodzić, choć jest wydzielona bezpieczna strefa. Wszelka pielęgnacja, decyzje co można ściąć zależy od jego konserwatora - ma za to płacone i łaski nie robi, podobnie jak i odpowiedzialność za ewentualne szkody. Nowoczesne myślenie to zniszczyć wszystko, zabetonować, zatopić itd. byle człowiek poczuł się panem, widać ewidentnie że myślenie u społeczeństwa mocno boli
2 polubienia
Tak to widzę nie tylko ja, choć żyję krócej niż takie drzewo. Natura rządzi się swoimi prawami, i poprawki człowieka bardzo jej szkodzą. Stosujemy chemię, opryski i mamy obecnie pszczoły na wymarciu, choć i komarki nie mają za wesoło, bo wody wysychają
1 polubienie