Jakie największe kłamstwa świata odkryliście podczas swojego życia?

w każdym możliwym temacie :upside_down_face:

4 polubienia

Jakie to ma znaczenie, skoro żyjemy w Matrixe. :stuck_out_tongue_closed_eyes:

2 polubienia

To że nie będzie armagedonu i raju na ziemi :astonished:
:wink: szok

3 polubienia

Że święty Mikołaj nie istnieje.
Że piegi mają tylko ci, którzy przez sitko się opalają.
Dzieci nie znajduje się w kominie, i nie są też od pocałunku ze ślinką :stuck_out_tongue_winking_eye:
Nieprawdą też jest, że kobiety nie mają gazów :rofl:

3 polubienia

Teraz dowaliłeś.Furtka dla maniakow od teorii spiskowych została otwarta.Plaska Ziemia,Amerykanie w Nevadzie a nie na ksieżycu,szczepienia czy COVID… :angry:
Popatrze ale jak sie zacznie,spadam :innocent:

3 polubienia

Odkryłem, że religia (praktycznie każda) jest największym kłamstwem stworzonym przez cywilizacje człowieka

4 polubienia

Nic nie odkryles,klamiesz i obrazasz miliony ludzi.

Kobiecie też może biedro wyrwać, jak se nie pierdnie. :shushing_face:

2 polubienia

Nikogo nie obrażam @collins02. Oszustwem jest to, że jedni ludzie tłumaczą innym ludziom co myśli Bóg, którego ci pierwsi nigdy nie widzieli.

2 polubienia

A Ty widziałeś Boga i wiesz co On myśli?

2 polubienia
  • Że wszyscy nauczyciele są nieomylni i zawsze wszystko wiedzą najlepiej.
  • że miłość to jest aż po grób.
  • że za dobro jest się nagradzanym a za zło karanym.
5 polubień

Nie widziałem i nie wiem. Dlatego nikomu nie wmawiam bzdur typu “Bóg tak chciał”, “To była kara boska”, “Bóg ma swój plan” itp. To są rzeczy niesprawdzalne.

2 polubienia

Skoro nie wiesz, to błędnym w swym założeniu jest tak nieomylne mniemanie, że inni racji mieć nie mogą tylko dlatego, że właśnie masz takie mniemanie. Osobiście coraz bardziej dystansuję się od “zorganizowanych form kultu religijnego”, ale sam nie wiedząc, nigdy bym się nie upierał, że ktoś racji nie ma. To zupełnie nielogiczne.

1 polubienie

To nie jest mylne założenie. Zapytaj dowolnego księdza (od wikarego aż do papieża) czy miał kiedykolwiek jakikolwiek wiarygodny kontakt z Bogiem. Nie jakis sen, czy widzenie ale kontakt, po którym mógłby na 100% powiedzieć o co chodzi. Nawet tzw. objawienia i cuda nie sa w w KRK objęte dogmatem nakazu wiary, katolik nie ma obowiązku w nie wierzyć.
Inaczej mówiąc - trudno napisać rzetelną i obiektywną recenzje filmu, którego nie widziałeś, a który ktoś ci opowiedział, prawda?

1 polubienie

Że człowiek to najmądrzejsze stworzenie na tej planecie.

1 polubienie

Ale skoro sam nie wiesz co Bóg myśli, co wyżej przyznałeś, to jak możesz mieć 100% pewności, że akurat tak nie myśli?

Oczywiście, że takiej pewności w 100% mieć nie można. Ale zobacz jaki jest tytuł pytania. Nieskończeniem większym nadużyciem jest traktować jako pewnik i wzór postępowania coś czego się nie wie, niż nie czynic czegoś, o czym nie mamy pojęcia.

1 polubienie

A co ma religia do boga? To tylko narzędzie do ogłupiania i zarabiania. Bóg jest tu wykorzystywany ale nie ma z tym nic wspólnego.

2 polubienia

No przecież dokładnie o tym piszę. O instytucji, a nie o Bogu i wierze!

2 polubienia

To co oni sie na dziwią? Oczywista oczywistość.

2 polubienia