Tak generalnie, to uwielbiam duże psy, i sama nie wiem dlaczego właściwie… ![]()
I lubię takie, którym się autentycznie morda śmieje i robią ze mną co chcą… ! ![]()
A jeśli o podobaniu mowa, to cudne są dla mnie ze względu na maść wszystkie wyżły (zwłaszcza wejmarskie ze względu na maść). Mam szczególny sentyment do golden retriverów, basety mnie rozczulają, jamniory rozweselają - sama miałam takiego niecnotę Cezara, który mnie przekupywał spojrzeniem pt. “zbity pies” ;), owczarki niemieckie - respekt i podziw nad inteligencją, no i … jeśli miałabym dalej wymieniać, to chyba bym nie skończyła do rana
![]()
A z mniejszych, to nie wiem, czy ktoś pamięta naszego biednego, medialnego Fijo i jak to rasa jest? Myślałam, że to jest spaniel - Springer angielski, ale nie jestem do końca pewna. Piękny psiak!
A w życiu miałam 4 psy - 3 były cudownymi i oddanymi mieszańcami, a rasowego szczeniaka jamniora dostałam kiedyś od byłego chłopaka na urodziny ![]()
A dla mnie verka jednak biszkopty (i wcale nie ze względu na jakąś bzdurną modę…)
Hahha, szczotki są fantastyczne!
Tak jak dalmatyńczyki też po znanym filmie @janusmakroniusz. …
Widziałam, widziałam…
Laila? Leila? Dobrze pamiętam?
Piękna, fakt ![]()
Wlasnie spi obok mojego lozka,nie chce w innym miejscu spac.
Nic, tylko głaskać i przytulać Leo ![]()
Ona mnie nie odstepuje,z9na zabrala ja na puetro,to o malo drzwi nie wywalila,w nocy musiala ja do mnie przyprowadzic.
Tu polozyla sie na swoim dywaniku i spala grzecznie do rana))
To faktycznie grzeczna, bo mojego Cezara pomimo moich głośnych protestów przed spaniem, rano zdarzało mi się witać nos-w nos na moim jaśku
![]()
Skąd ja to znam ![]()
No i weź takiego wygoń.
No nie da rady Bocca ![]()
Nie da rady w żadnym wypadku, a jak spojrzy to serce mięknie i nawet już swojego ulubionego jaśka odstępujesz…mało tego nawet się posuwasz i robisz miejsce ![]()
Tak, tak, tak ! ![]()
Oduczylem ja teho,gdy byla malutka wciskala mi sie na lozko,spala w kolanach moich nog.
Teraz juz dorosla,wielka,musial bym ja spac na dywaniku)))
A mój piesełek rzadko kiedy śpi nawet w domu, o moim pokoju nie ma nawet mowy, ale ja z tym mam niewiele wspólnego…to kot mu nie pozwala ![]()
(Bo u mnie chyba wszystkim i wszystkimi rządzi kot
)
Gdybyś miała psa, nie pieska, kot nie miałby nic do powiedzenia. ![]()
Ja co prawda wole koty, ale dzis jest dzien psa wiec wstawie tu ulubionego pieska mojego syna (piesek sasiada ale bardzo zaprzyjazniony z synem byl)
Psina malutka byla, nie wiem jakiej rasy a nazywala sie Tyson:

Nie byłabym taka pewna ![]()
A pieskiem jest w zderzeniu z kotem. Z innym psem robi się nagle pies ![]()
Z obcym “ludziem” też.
Takie dziwne stworzenie.

