To samo i: “te” zamiast “to” (“te jablko”), "deko zamiast “deka” (kiedys sama sie rabnelam…), “poltorej” zamiast “poltora” ("poltorej roku). I by sie jeszcze znalazlo…
Ale nadużywane mogą denerwować. Koleżanka co drugie zdanie zaczyna od "generalnie, to … "
Wychodzi na medal, ale lepiej wszystkim nie pokazuj…
To mnie jeszcze “mega”…
Scierwa ci u nas dostatek…!
“Ja rozumie…”
A poza tym,dokladnie tak jak u Ciebie.
Masakra, masakryczny - często mam wrażenie, że używane jest jako słowo zastępcze. Gdy mówiącemu brakuje właściwego określenia sytuacji.
“Półtorej roku” - strasznie denerwujące. Tak jakby istniało słowo “ta półtora”
Pamietam, ze za pierwszym razem nie zrozumialam…
A ja mam wrazenie ze ze to takie “egzaltowane”, grubo przesadzone
Przykład idzie z góry. Najczęściej to “półtorej” słyszę w oficjalnych wypowiedziach naszych polityków. Jaką zdewastowaną trzeba mieć wiedzę językową aby bez zająknięcia tak się wypowiadać i powtarzać ten błąd.
Tez mam takie wrazenie!
A kto to sie przy “wziasc” upieral? P.Pawlowicz???
Mnie chyba POSZŁEM najbardziej denerwuje,
ale gdy się chwilę zastanowię to już i na to przestaję reagować.
Sama coraz gorzej po polsku mówię to i czepiać się innych nie powinnam.
Birbant, a gdy widzisz taki błąd u kogoś n-ty raz powtarzany,to dlaczego na priv nie zareagujesz?
“Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą”
to i błędy utrwalają się nam tak samo.
/Ale cytat dorwałam heh!/
Poza tym: hiperpoprawnosc (sześćset, pięćdziesiąt"******) i przesadnie “polskie wymawiania koncoweg np. francuskich (” Oszą"** zamiast cos posredniego miedzy “ą” a nosowym “an”). W tym przypadku draznia mnie tez w wszystki “Oszlolomy”…**
Kilka razy na priwie zwracałem uwagę.
@gra, @ata-ata - pisałem juz wyżej, to nie błąd, tylko stylizacja językowa, całkowicie dopuszczalna.
Mam problemy z interpunkcją. Staram się w moich tekstach przecinki tak umieszczać aby sens wypowiedzi był właściwy. Jednak nie wszystkim to wychodzi, tak jak i mnie nie zawsze. Wtedy trzeba się domyślać co piszący chciał nam powiedzieć.
Znaki interpunkcyjne są też bohaterami błędów typograficznych na które nie wszyscy zwracają uwagę. Błędem jest umieszczanie spacji przed znakiem interpunkcyjnym, np. “słowo1 , słowo2”, albo “słowo1 ,słowo2”. To skutkuje czasem takim dziwnym obrazem, że kolejna linijka tekstu rozpoczyna się od kropki albo przecinka.
Zawsze należy pisać tak: “…słowo1, słowo2…” i “Zdanie1. Zdanie2.”.
Odkąd pamiętam,z przecinkami też zawsze miałam problem.
Szkoła podstawowa-dyktando-nastawiałam o 10 przecinków za dużo.
Dostałam gorszą ocenę i od tamtej pory jakbym unikała ich stawiania.
TRAUMA!